Emocje są wszędzie. W życiu każdego człowieka zachodzą różne zdarzenia, dlatego istotne jest racjonalne i emocjonalne przetwarzanie informacji. To pozwoli na trafne dokonywanie wyborów i wyrobienie sobie nawyków sprawdzania tego, jak różne zdarzenia na nas wpływają. To z kolei proces prowadzący do lepszego poznania siebie, a co za tym idzie, do samodoskonalenia.
Emocje. Jak je oswoić i po co?
- Emocje mogą wpływać na dokonywanie przez nas wyborów, ale mogą też zakłócać procesy poznawcze;
- Warto wyrobić sobie nawyk sprawdzania tego, jak emocje wpływają na nasze zachowanie i wybory;
- Warto skupić się na tym, by zachować spójność pomiędzy decyzjami racjonalnymi i emocjonalnymi;
- Pomocna może być praktyka głębokiego oddychania, uważnego słuchania, modulacji i doskonalenia.
Większość ludzi rzadko myśli logicznie i zdrowo, kiedy dzieje się to w stresie i w nerwach. Warto w tym kontekście przypomnieć słynną scenę z gali rozdania Oskarów, kiedy Will Smith spoliczkował prowadzącego. Jaki z tego zdarzenia płynie wniosek? Bardzo z pozoru prosty i niewinny komentarz innej osoby potrafi wywołać skrajne emocje i jak widać niewiele tu trzeba. Gdy doświadczamy strachu, spada nasza koncentracja i do gry wchodzą proste decyzje.
To naturalne, że w dzisiejszym świecie wszyscy żyją w wywołanym nieustannym stresem wąskim trybie podejmowania decyzji. Ma to zapewne sens w przypadku ucieczki przed traumą czy niebezpieczną sytuacją, ale nie można dopuścić do tego, aby takie zjawiska stały się nawykiem.
Wielokrotne dokonywanie tego typu wyborów powoduje tzw. zmęczenie decyzyjne, a także inne wynikające z tego problemy.
Wyobraźmy sobie, że jedziemy pewnego dnia do pracy, aby przedstawić zespołowi prezentację. Na zewnątrz jest ładna pogoda, nie jesteśmy spóźnieni. Ale podczas tej krótkiej podróży niemal na pewno trafimy na różne formy objazdów, rozkopane ulice, wypadki i opóźnienia.
Bywa, że przebycie tych kilku kilometrów drogi do biura zabierze nam ponad godzinę. Bez względu na to, jakich wyborów dokonamy w takiej sytuacji, będzie coraz gorzej. Ten z pozoru niewielki stres popsuł nastrój na cały dzień.
Większość z nas na pewno zgodzi się z faktem, że gniew i strach niszczą nasz proces decyzyjny. Większość z nas jednak nie wie, jak emocje – w tym radość, smutek i obojętność – mogą wpływać na nasz proces decyzyjny i jakość tych decyzji.
Nasza racjonalność, czyli jak emocje wpływają na decyzje
Jeden z głównych (teoretycznych) modeli działania ludzkiego mózgu zakłada, że racjonalnie oceniamy to, co zamierzamy osiągnąć i pracujemy nad najlepszą ścieżką, aby dojść do celu. Emocje wpływają na wewnętrzną pracę naszego mózgu i często zaburzają schematy oraz proces racjonalnego myślenia. Podczas gdy te zakłócenia mogą być dobre (jak przerwanie negatywnych nawyków), mogą być również dość destrukcyjne.
Często nie zdajemy sobie sprawy, jak ważny jest nasz nastrój i emocje podczas dokonywania codziennych wyborów – zwłaszcza tych, które dotyczą cennych zasobów, takich jak czas czy pieniądze. Jeśli jednak przypomnimy sobie niektóre z ważnych decyzji, które podjęliśmy w ciągu ostatnich lat, to zauważymy, że towarzyszyła im określona emocja – smutek, radość, gniew, zazdrość lub uczucie niepokoju.
Jakaś emocja prawdopodobnie pomogła rzucić tę pracę lub uderzyć kogoś w twarz. Jakaś emocja prawdopodobnie była silnie pobudzona, gdy negocjowaliśmy zakup drogiego samochodu, na który ledwo nas stać, lub zdecydowaliśmy się otworzyć własny biznes.
Czy zatem człowiek ma doskonale racjonalny umysł? Na pewno nie. Umysły, które nieustannie zastanawiają się, czy czegoś potrzebujemy, szukają najlepszej alternatywy, bez końca badają za i przeciw, a następnie analizują i wybierają najlepszą z nich – to wszystko nie istnieje u większości z nas.
Dostosowanie emocjonalne, czyli o równowadze
Nasze emocje wahają się od skrajnie pozytywnych do skrajnie negatywnych. Czasami nasze emocje (nastroje, uczucia, usposobienie) mogą nam ogromnie pomóc. Pomagają nam być podekscytowanymi., a innym razem mogą nas zniszczyć. Przykład? Dajemy się nabrać na oszustwa, płacąc za dużo, kupując gwarancję, której nie potrzebowaliśmy, lub po prostu nie rozumiejąc, do czego się zobowiązujemy lub co podpisujemy.
Jak ze wszystkim w życiu i w przyrodzie, kluczem jest zachowanie równowagi. Zdrowe osoby szukają równowagi, wyrównania lub zgodności pomiędzy emocjami a analitycznymi wzorcami. Wykorzystajmy swoje emocje na swoją korzyść i aktywujmy analityczne myślenie. To może być trudne, dlatego ważne są…
Identyfikacja emocji i samoświadomość
Cały proces warto rozpocząć od próby zidentyfikowania, jak się z czymś czujemy. Zapytajmy siebie: “Dlaczego tak się czuję? Co sprawia, że tak się dziś czuję?“. Wprowadźmy regularną praktykę przyglądania się sobie lub oceniania, jak emocje wpływają na nasze wyniki i osiągnięcia każdego dnia.
Każdej nocy analizujmy siebie, swoje wybory i rozważmy wprowadzenie odpowiednich zmian od dnia kolejnego. Dzienniki mogą być szczególnie pomocne w tworzeniu długoterminowych wspomnień i pomagają nam się uczyć samych siebie i swoich reakcji
Jeśli potrafimy stworzyć samoświadomość, jesteśmy w znacznie lepszej sytuacji. Wówczas znamy siebie na tyle dobrze, że wiemy, kiedy nie podejmować kluczowych życiowych decyzji. Jeśli czujemy się wyjątkowo emocjonalnie, spróbujmy praktykować abstynencję decyzyjną – powstrzymajmy się od podejmowania ważnych życiowych wyborów. To wyjdzie nam tylko na dobre.
Jak podejmować właściwe decyzje?
Kiedy już uda nam się dojść do tego, jak i dlaczego czujemy się w określony sposób i jaki ma to wpływ, popracujmy nad poprawą swoich fizjologicznych reakcji na emocje i ćwiczmy głębokie oddychanie. Duża dawka tlenu przyda się, gdy pojawią się silne pozytywne lub negatywne emocje.
Praktykujmy uważną i w miarę bezstronną obserwację, postarajmy się słuchać swoich myśli. To może pomóc nam dostroić się do naszych uczuć. Pracujmy nad samomodulacją i regulacją swoich emocji, a także dążmy do uzyskania jak najlepszego wglądu w siebie. Kiedy to robimy, utrzymujemy siebie w trybie ciągłego doskonalenia.
Rada na koniec? Pamiętajmy nad sobą pełną kontrolę. Oswajanie własnych emocji to krok w ulepszaniu procesu podejmowania decyzji, które mają wpływ na całe nasze życie.