W tym artykule prezentujemy nowy, wielodziedzinowy zbiór danych polskich recenzji tekstowych. Dane zostały zaanotowane w ramach dużego badania z udziałem ponad 20 000 uczestników. Łącznie 7000 tekstów zostało opisanych metadanymi, każdy tekst otrzymał około 25 anotacji dotyczących polaryzacji, pobudzenia i ośmiu podstawowych emocji, oznaczonych na wielopoziomowej skali. Przedstawiamy wstępne podejście do etykietowania danych na podstawie rozkładu ręcznych adnotacji oraz do klasyfikacji etykietowanych danych z wykorzystaniem regresji logistycznej i dwukierunkowych rekurencyjnych sieci neuronowych z pamięcią długotrwałą i krótkotrwałą.
@incollection { ,
title = “Recognition of emotions, valence and arousal in large-scale multi-domain text reviews”,
author = “Kocoń, Jan and Janz, Arkadiusz and …, … and Juszczyk, Konrad and Klessa, Katarzyna and Piasecki, Maciej”,
editor = “Vetulani, Zygmunt and Paroubek, Patrick”,
booktitle = “Human Language Technologies as a Challenge for Computer Science and Linguistics”,
year = “2019”,
pages = “274-280”,
}
Temat szczepionek, a konkretnie różnic pomiędzy nimi, wzbudza ogromne emoce. Analiza fraz z wyszukiwarki Google pokazuje, że społeczeństwo wciąż szuka informacji odnośnie różnic pomiędzy preparatami różnych producentów. “Jaką szczepionkę wybrać?“, “Moderna czy Pfizer?” – to tylko niektóre z nich. Tym razem na warsztat wzięliśmy rozmowy internautów na temat pięciu preparatów. Zbadaliśmy emocje i sentyment pomiędzy nimi, aby sprawdzić, czym się różnią.
Pfizer czy Moderna, czyli jaką szczepionkę wybrać?
Materiał poddany analizie przez nasz zespół to w sumie prawie 190 tys. wzmianek na temat pięciu producentów szczepionek w okresie od 1 stycznia do 6 maja 2021 r. Treści dotyczące konkretnych producentów odfiltrowano z dyskusji na temat szczepionek przeciw COVID-19 ogółem. Dzięki zastosowaniu narzędzia SentiTool, zaledwie kilka minut otrzymaliśmy pełne wyniki.
Na temat preparatów internauci najczęściej dyskutowali pod artykułami na portalach informacyjnych. Drugie miejsce, jeśli chodzi o miejsca dyskusji, to Twitter, a następnie Facebook. Na portalach newsowych internauci dyskutowali najczęściej o AstraZeneca. Również w tym miejscu w sieci odnotowano sporo opinii o szczepionki Sputnik-V z Rosji. Na Twitterze i Facebooku, ale i w pozostałych miejscach był to Pfizer. Te dwie szczepionki należą do najczęściej komentowanych.
Na wykresie dynamiki dyskusji (dane miesięczne) widać, że kontrowersje wokół preparatu AstraZeneca poskutkowały. Na temat tej szczepionki dyskutowano bardzo intensywnie – najczęściej w marcu br. Najmniejsze zainteresowanie widać w przypadku preparatu Johnson&Johnson. Warto przy okazji zauważyć, że w znacznej liczbie opinii występowało więcej nazw preparatów.
Szczepionki na COVID-19 – porównanie. Sentyment i emocje
Patrząc na różnice w sentymencie opinii danej szczepionki na tle pozostałych widać wyraźnie dwie skrajne. Najbardziej pozytywnie komentowany w badanym okresie był preparat Johnson’a. Z kolei najwięcej negatywnych stwierdzeń odnotowano wokół Sputnika-V. Kontrowersje wokół odczynów poszczepiennych po zastosowaniu szczepionki AstraZeneca ostatecznie nie wpłynęły na pogorszenie wizerunku w sieci. Więcej niekorzystnych treści widać było z kolei Pfizera, co może dziwić.
Preparat ten jest jednym z najbardziej popularnych wśród Polaków i to nim najczęściej chcą się szczepić obywatele. Wpływ na taki stan rzeczy mogło mieć współwystępowanie innych nazw preparatów razem z Pfizerem. Badamy bowiem przede wszystkim ogólny klimat wokół dyskusji on-line wokół produktów koncernów farmaceutycznych. Poniższy graf pokazuje więc, jak opinie na temat jednego preparatu mogły wpłynąć na klimat dyskusji wokół innego na zasadzie współwystępowania. Z Pfizerem najczęściej współwystępowała Moderna i AstraZeneca.
Poniższy wykres rozbija sentyment pozytywny i negatywny na osiem emocji podstawowych, aby jeszcze dokładniej przyjrzeć się opiniom o szczepionkach. Sputnik-V różnił się od pozostałych preparatów wysoką dawką wstrętu (ok. 13% więcej niż u pozostałych) ze strony internautów, z kolei Pfizer strachem i smutkiem. AstraZeneca zanotowała lekki wzrost zaufania i oczekiwania. Tymi samymi emocjami najbardziej na plus różni się od reszty jednodawkowy Johnson (przy silnych spadkach negatywnych emocji względem konkurentów). Jeśli chodzi o preparat Moderna, od pozostałych czterech preparatów przeciw COVID-19 różni ją niewiele.
Powyższa analiza ma charakter poglądowy i informacyjna. Nie odzwierciedla pełnych wyników płynących z badania.
W tym artykule rozszerzamy strukturę WordNetu o relacje łączące synsety z regionami mózgu Desikana. W oparciu o pliki leksykograficzne i domeny WordNetu mapowanie przebiega od kategorii semantycznych synsetów do funkcji behawioralnych i poznawczych, a następnie bezpośrednio do płatów mózgu. Macierz połączeń ludzkiego mózgu (HBC) została wykorzystana do uchwycenia prawdopodobieństwa przejścia pomiędzy regionami mózgu. Nową strukturę ocenialiśmy w kilku zadaniach związanych z podobieństwem semantycznym i przetwarzaniem emocji, wykorzystując rozszerzony mózgowo Princeton WordNet (207k LUs) i polski WordNet (285k LUs, 30k anotowanych walencją, pobudzeniem i 8 podstawowymi emocjami). Nowa reprezentacja wektorowa HBC okazała się znacząco lepsza od proponowanych rozwiązań bazowych. Link: https://www.sciencedirect.com/science/article/pii/S0306457321000388
Amantadyna w październiku 2020 roku objawiła się w mediach jako cudowny lek na COVID-19. Wszystko za sprawą dr Włodzimierza Bodnara, specjalisty chorób płuc z Przemyśla. Jak sam twierdzi, lekiem znanym od dziesięcioleci uratował wiele ludzkich istnień (więcej, niż 100). Swoją autorską metodę opublikował na stronie internetowej przychodni w Przemyślu. W obliczu gigantycznego oblężenia służby zdrowia, braku łóżek dla pacjentów i przesuwania terminów pozostałych zabiegów, Polacy zaczęli się tematem mocno interesować. My to zainteresowanie przebadaliśmy…
Amantadyna – co to jest? Wojna ekspertów i Polaków przeniosła się do sieci
W ramach wprowadzenia należy przypomnieć, że dr Bodnar jest za to co robi mocno krytykowany przez wielu kolegów z branży. Jednak w odpowiedzi na liczne prośby innych lekarzy udostępnił on-line własny schemat leczenia zakażeń koronawirusem Amantadyną. Zastrzegł oczywiście, że całość jest oparta o jego własne doświadczenia. O co chodzi w tej metodzie? Odpowiednie podawanie leku pacjentom (w ściśle określonym momencie choroby) daje takie same efekty, czyli hamowanie infekcji i stabilizacja pacjenta po 48 godzinach.
Obecnie trwają badania nad skutecznością leku i jego wpływy na przebieg COVID-19. Środowisko lekarskie jest jednak mocno podzielone, co wywołało falę emocji. Poniżej krótka lista wniosków wynikających z analizy dyskusji w sieci na ten temat:
Lek pojawia się często w kontekście teorii spiskowych, których w temacie COVID-19 zdecydowanie nie brakuje;
Złość i wstręt w sieci widać było w opiniach dotyczących podejścia rządu do Amantadyny. Zdaniem osób biorących udział w dyskusji w sieci rząd negował odkrycie doktora Bodnara. Przewijały się też wątki zwykle traktowane jako spiskowe, że COVID-19 leczony jest drogimi lekami, na czym korzystają jedynie koncerny farmaceutyczne;
Internauci od czasu do czasu stwierdzali, że coś musi być na rzeczy, bo leku brakuje w aptekach;
opinie o największym natężeniu radości to te, które raczej chwalą doktora Bodnara, twórcę metody leczenia Amantadyną;
W kwietniu najczęściej internauci szukali informacji o skutkach ubocznych leku. Wcześniej nie robili tego tak często interesując się bardziej tym, gdzie go kupić bez recepty.
Z każdym miesiącem badanego okresu (X 2020 – IV 2021) pobudzenie emocjonalne w komentarzach dotyczących tematu rosło.
Amantadyna bez wątpienia wywołała w Polsce wielką wojnę ekspertów i lekarzy. Część z nich na początku śmiała się, a potem zaczęła przepisywać lek swoim pacjentom. Inni całkowicie odradzali stosowanie tej metody grożąc, że zaszkodzi to ludziom. Wśród najgłośniejszych krytyków są profesorowie i doktorzy walczący u boku premiera Mateusza Morawieckiego z epidemią w Polsce.
Wyszukiwarka Google i dyskusja w sieci
Jako podmiot badający emocje i sentyment postanowiliśmy sprawdzić, jaki był klimat dyskusji o leku. Wyniki badani odzwierciedlają w 100% to, co udało się uzyskać monitorując media on-line i wypowiedzi internautów. Z punktu widzenia obywateli zagrożonych chorobą i zderzeniem się z problemami służby zdrowia, informacje o tanim i skutecznym leku pobudzają nie tylko emocjonalnie. Widać to choćby po danych z Google Trends, gdzie popularność zdobyły wyszukiwane frazy tj. “amantadyna cena“, “amantadyna bez recepty“, “amantadyna skuteczność” i “amantadyna skutki uboczne“. Łatwo takie dane zestawić z danymi na temat dyskusji w sieci o leku.
Jak widać na wykresie, zainteresowanie tematem w wyszukiwarce, czyli poszukiwanie przez ludzi informacji na temat leku zbiega się w wielu momentach z bieżącą dyskusją na temat Amantadyny w sieci. Wykres ten pokazuje ponad 230 tys. wypowiedzi w polskojęzycznym internecie od samego początku dyskusji o leku. Pokazuje to, że doktor Bodnar wzbudził sporą nadzieję w poszukujących ratunku obywatelach.
Dość typowo wygląda poziom zainteresowania w wyszukiwarce Google o lek, jeśli weźmiemy pod uwagę cztery najpopularniejsze zapytania – co to jest, gdzie kupić, jaka cena i jakie skutki uboczne. Te ostatnie w ostatnich dniach zyskują na popularności. Na początku – co widać wyraźnie – interesowało nas głównie, co to za specyfik. Tym, gdzie kupić, internauci interesowali się częściej dopiero od stycznia.
Dodatkowo informacje o nowym, cudownym lekarstwie na straszną chorobę pobudzają emocjonalnie w momencie, gdy z obozu władzy płyną bardzo zmienne komunikaty na temat sposobów walki z epidemią (często się wykluczających). Nie dziwi zatem wzmożone zainteresowanie tematem. Poniższy wykres obrazuje nieznaczny, ale stały wzrost natężenia pobudzenia emocjonalnego wokół tematu. Więcej o tym wskaźniku można dowiedzieć się TUTAJ.
Jakie emocje w sieci wzbudza amantadyna? Klimat dyskusji wokół tematu
Analiza równo 296 miejsc dyskusji oraz duża liczba opinii (ponad 232 tys., zawierających nazwę leku, jak i pozostałych wypowiedzi w tych wątkach) pozwala na wyciągnięcie pewnych wniosków. W przypadku badania tak szerokiego materiału emocje i sentyment w znacznej części nie odnoszą się bezpośrednio do samego leku. Wskazują jednaki na ogólną atmosferę dyskusji. Negatywne emocje nie muszą więc wskazywać na krytykę amantadyny, tylko np. przeciwników jej stosowania.
W okresie od grudnia 2020 roku do kwietnia 2021 roku mamy właściwie przewagę emocji negatywnych (głównie złości i smutku). Najsilniejsze odchylenie emocji pozytywnych od średniej z całego badanego okresu widoczne są jedynie w listopadzie, kiedy doktor Bodnar ujawnia więcej na temat swojej metody leczenia COVID-19 i uzyskuje wsparcie internautów w niektórych kanałach dyskusji (“brawo doktorze“, “brawo za odwagę“, “wspaniały lekarz“, “wesprzyjmy go” etc.).
Generalnie jednak ogólny klimat dyskusji wokół leku jest negatywny Poniżej analiza kontekstów dyskusji wywołującej najwięcej złości (natężenie powyżej 65%). Internauci proces szczepienia obywateli nazywali eksperymentem medycznym, na którym najwięcej zyskają koncerny farmaceutyczne. Inni byli bardziej jednoznaczni w opiniach określając wszystko jako “mega wał” czy “fikcyjna pandemia“. Jednym z kluczowych kontekstów był tu jednak “skutek uboczny“. Temat zahaczał niejednokrotnie o kwestie gospodarcze, w których jednym z ciekawszych kontekstów było “pozbawienie własności prywatnej“.
Złość, czyli służba zdrowia, fikcyjna pandemia, mega wał i koncerny farmaceutyczne
Dyskusja negatywna była – jak widać – wielowątkowa. Częściej była to krytyka szczepień i metod walki z COVID-19, a nie krytyka leku i doktora Bodnara. A jak było z radością? Poniżej konteksty dyskusji dla natężenia tej emocji (również powyżej poziomu 65%). Jak widać, były to głównie dobre słowa (podziękowania, wyrazy szacunku) skierowane do doktora Bodnara. Co jest zatem głównie krytykowane? Nastawienie rządu i ministerstwa zdrowia do leku, a nawet częściej odgórne negowanie jego skuteczności.
Co dalej z amantadyną? Oczekiwanie na wyniki badań
Analiza pokazuje, że temat wywołał w Polsce ogromną polaryzację po stronie wyznawców i przeciwników specyfiku. W styczniu na internetowej witrynie przychodni, w której leczy dr. Bodnar, pojawił się jego wpis informujący o wycofaniu się lekarza z publicznej przestrzeni. Bez wątpienia dał wielu osobom nadzieję w tym trudnym czasie, szczególnie tym, którzy są przerażeni chorobą i jej skutkami. Przyznał jednocześnie, że nie ma woli politycznej i nie liczy na zmianę stanowiska Ministerstwa Zdrowia.
Z drugiej strony są doniesienia, że pierwsze wyniki badań dotyczące amantadyny pojawią się na początku maja 2021 r. Minister Adam Niedzielski poinformował oficjalnie, że jeśli wyniki będą korzystne, to amantadyna będzie mogła znaleźć się na liście leków stosowanych w leczeniu koronawirusa jeszcze w tym roku.
Osoby szczególnie zainteresowane tematem leku i jego działania mogą zapoznać się z filmem poniżej, aby wyrobić sobie własną opinię.
Analiza emocji to podstawowa (oczywiście obok analizy sentymentu i emocjonalnego pobudzenia) funkcja rozwijanych od wielu lat, opartych o naukę, narzędzi Sentimenti. Z nowym rokiem nasze rozwiązanie zyskały na wartości i radzą sobie doskonale nie tylko z językiem polskim, ale też z siedemnastoma innymi językami. Poniższe badanie udowadnia, że robimy to z niemal jednakową skutecznością.
Wiele języków, jedno narzędzie. Sentimenti radzi sobie już z 18 językami
W podsumowaniu zamieszczonym na naszym blogu na początku 2021 roku, konkretnie 4 stycznia, informowaliśmy o nowych wyzwaniach. Zespół Sentimenti nie osiadł na laurach i intensywnie pracuje nad rozwojem i usprawnianiem narzędzi. Efekt? Radzimy sobie świetnie z analizą wielkich zbiorów tekstów już w… 18 językach! Aby jednak udowodnić (nie tylko samym sobie), że robimy to skutecznie, postanowiliśmy przebadać jeden solidnie przetłumaczony na wiele języków tekst, a następnie sprawdzić zawarte w nim emocje, sentyment i pobudzenie emocjonalne.
Aby podnieść naszym narzędziom poprzeczkę, na warsztat wzięliśmy dość zabawny i często pełen sarkazmu tekst. Wymagania te spełniła idealnie treść wystąpienia Maysoon Zayid w trakcie TEDWomen z grudnia 2013 roku. Zayid to pisarka, aktorka, komik, współzałożycielka nowojorskiego Arab-American Comedy Festival. Całość do przeczytania / obejrzenia poniżej, lub: TUTAJ.
Dzięki analizie narzędziami Sentimenti treści wystąpienia w j. polskim, angielskim, niemieckim i hiszpańskim zostało potwierdzone, że wyniki natężeń emocji są do siebie bardzo zbliżone. To dowód na wysoką skuteczność. Ale to nie wszystko! Nasze systemy doskonale wykryły zawarte w przemówieniu sarkazm i ironię, którego momentami rzeczywiście nie brakowało.
Analiza emocji a sarkazm, humor i ironia. Jak skuteczność?
“Mam dziecięce porażenie mózgowe. Cały czas się trzęsę” – informuje odbiorcę Maysoon Zayid już na początku swojego niecodziennego, komicznego przemówienia. Treść jej przemówienia to nie tylko sarkazm, humor i ironia. Pisarka robi to przede wszystkim z wielką gracją. Na marginesie warto wspomnieć, że jej przemówienie poświęcone jest przede wszystkim temu, że każdy z nas może wszystko, jeśli tylko chce.
Ona sama szła już czerwonym dywanem, zagrała w filmie z Adamem Sandlerem i pracowała z wieloma innymi artystami. Zwiedziła też kawał świata, a liczbą rzeczy, którymi się codziennie zajmuje, można zawstydzić niejedną zdrową osobę.
Wracając jednak do analizy, badanie treści potwierdził zatem wszystkie postawione na wstępie tezy. Procentowa wartość sentymentu pozytywnego, jak i sumy procentowego natężenia emocji pozytywnych względem negatywnych, są większe. Tekst pobudzał emocjonalnie głównie za pomocą emocji pozytywnych. Dane emotywne (w skali), wskazały z kolei na faktyczne emocje wywoływane u odbiorcy.
Zadziało się to pomimo mocno humorystycznego stylu wypowiedzi w całym przemówieniu. Analiza emocji i jej wyniki we wspomnianych wyżej językach są do siebie bardzo zbliżone. Delikatne różnice (które pokazujemy na wykresie poniżej) pomiędzy nimi wynikają bardziej ze zróżnicowanej objętości słownej tych samych (w rozumieniu semantycznym) zdań. Różnice te nie przekroczyły wartości 3%.
Jedna treść, wiele języków. W jakim celu?
Analiza emocji, sentymentu i pobudzenia emocjonalnego w treściach ma szerokie zastosowanie. Badanie tych samych parametrów jakościowych w treściach w wielu językach daje jeszcze większe możliwości. To nie tylko analiza publikacji internetowych, obszernych fragmentów książek czy czasopism lub czatów z klientami. Dzięki wielojęzykowej analizie mamy okazję poznać nastawienie internetu do różnych zagadnień bez językowej bariery.
Internet to wielka przestrzeń, w której ludzie dzielą się opiniami o wszystkim. Internauci komentują praktycznie każdy temat bez względu na to, skąd są. Dlatego i my nie możemy pozostać obojętni na drzemiący tu potencjał. Rozwój narzędzi o analizę nowych języków to po prostu wymóg rynku.
Monitoring internetu to dla wielu firm konieczność i codzienna praca, a badanie emocji, sentymentu i pobudzenia z wielu rynków (nie tylko polskiego) daje jeszcze więcej informacji, bez których trudno prowadzić biznes.
Narzędzia Sentimenti mają wiele zastosowań w różnych dziedzinach – od e-commerce po politykę, od badań kryzysów wizerunkowych po customer experience. To również doskonałe, już teraz wielojęzyczne, narzędzie do researchu dla różnego rodzaju badań.
Dodatkowe atuty? Narzędzia Sentimenti “czytają” dane tak, jakby robiło to ponad 20 tys. osób, które brało udział w badaniach i tworzeniu Sentimenti. Robią to również znacznie szybciej, niż ma to miejsce w przypadku badania manualnego. Poznaj naszą OFERTĘ.
Używamy plików cookie, aby zapewnić prawidłowe działanie naszej strony internetowej i usług. Te pliki cookie są niezbędne i są ustawiane automatycznie. Chcielibyśmy również używać analitycznych plików cookie, aby zrozumieć, w jaki sposób wchodzisz w interakcję z naszą witryną i marketingowymi plikami cookie, aby zapewnić spersonalizowane treści i reklamy.
Klikając „Akceptuję”, wyrażasz zgodę na używanie przez nas plików cookie zarówno do podstawowych, jak i nieistotnych celów. Kliknij „Ustawienia”, aby wybrać typy plików cookie, które chcesz włączyć lub wyłączyć. Więcej informacji znajdziesz w naszej Polityce prywatności RODO.
Przeczytaj naszą politykę cookie