Zaznacz stronę
Pfizer czy Moderna? AstraZeneca czy Johnson? Sentyment i emocje wokół szczepionek

Pfizer czy Moderna? AstraZeneca czy Johnson? Sentyment i emocje wokół szczepionek

Temat szczepionek, a konkretnie różnic pomiędzy nimi, wzbudza ogromne emoce. Analiza fraz z wyszukiwarki Google pokazuje, że społeczeństwo wciąż szuka informacji odnośnie różnic pomiędzy preparatami różnych producentów. „Jaką szczepionkę wybrać?„, „Moderna czy Pfizer?” – to tylko niektóre z nich. Tym razem na warsztat wzięliśmy rozmowy internautów na temat pięciu preparatów. Zbadaliśmy emocje i sentyment pomiędzy nimi, aby sprawdzić, czym się różnią.

Pfizer czy Moderna, czyli jaką szczepionkę wybrać?

Materiał poddany analizie przez nasz zespół to w sumie prawie 190 tys. wzmianek na temat pięciu producentów szczepionek w okresie od 1 stycznia do 6 maja 2021 r. Treści dotyczące konkretnych producentów odfiltrowano z dyskusji na temat szczepionek przeciw COVID-19 ogółem. Dzięki zastosowaniu narzędzia SentiTool, zaledwie kilka minut otrzymaliśmy pełne wyniki.

Na temat preparatów internauci najczęściej dyskutowali pod artykułami na portalach informacyjnych. Drugie miejsce, jeśli chodzi o miejsca dyskusji, to Twitter, a następnie Facebook. Na portalach newsowych internauci dyskutowali najczęściej o AstraZeneca. Również w tym miejscu w sieci odnotowano sporo opinii o szczepionki Sputnik-V z Rosji. Na Twitterze i Facebooku, ale i w pozostałych miejscach był to Pfizer. Te dwie szczepionki należą do najczęściej komentowanych.

Na wykresie dynamiki dyskusji (dane miesięczne) widać, że kontrowersje wokół preparatu AstraZeneca poskutkowały. Na temat tej szczepionki dyskutowano bardzo intensywnie – najczęściej w marcu br. Najmniejsze zainteresowanie widać w przypadku preparatu Johnson&Johnson. Warto przy okazji zauważyć, że w znacznej liczbie opinii występowało więcej nazw preparatów.

Szczepionki na COVID-19 – porównanie. Sentyment i emocje

Patrząc na różnice w sentymencie opinii danej szczepionki na tle pozostałych widać wyraźnie dwie skrajne. Najbardziej pozytywnie komentowany w badanym okresie był preparat Johnson’a. Z kolei najwięcej negatywnych stwierdzeń odnotowano wokół Sputnika-V. Kontrowersje wokół odczynów poszczepiennych po zastosowaniu szczepionki AstraZeneca ostatecznie nie wpłynęły na pogorszenie wizerunku w sieci. Więcej niekorzystnych treści widać było z kolei Pfizera, co może dziwić.

Preparat ten jest jednym z najbardziej popularnych wśród Polaków i to nim najczęściej chcą się szczepić obywatele. Wpływ na taki stan rzeczy mogło mieć współwystępowanie innych nazw preparatów razem z Pfizerem. Badamy bowiem przede wszystkim ogólny klimat wokół dyskusji on-line wokół produktów koncernów farmaceutycznych. Poniższy graf pokazuje więc, jak opinie na temat jednego preparatu mogły wpłynąć na klimat dyskusji wokół innego na zasadzie współwystępowania. Z Pfizerem najczęściej współwystępowała Moderna i AstraZeneca.

Poniższy wykres rozbija sentyment pozytywny i negatywny na osiem emocji podstawowych, aby jeszcze dokładniej przyjrzeć się opiniom o szczepionkach. Sputnik-V różnił się od pozostałych preparatów wysoką dawką wstrętu (ok. 13% więcej niż u pozostałych) ze strony internautów, z kolei Pfizer strachem i smutkiem. AstraZeneca zanotowała lekki wzrost zaufania i oczekiwania. Tymi samymi emocjami najbardziej na plus różni się od reszty jednodawkowy Johnson (przy silnych spadkach negatywnych emocji względem konkurentów). Jeśli chodzi o preparat Moderna, od pozostałych czterech preparatów przeciw COVID-19 różni ją niewiele.

Powyższa analiza ma charakter poglądowy i informacyjna. Nie odzwierciedla pełnych wyników płynących z badania.

Amantadyna. Cudowny lek na COVID? Emocjonalna wojna ekspertów i internautów

Amantadyna. Cudowny lek na COVID? Emocjonalna wojna ekspertów i internautów

Amantadyna w październiku 2020 roku objawiła się w mediach jako cudowny lek na COVID-19. Wszystko za sprawą dr Włodzimierza Bodnara, specjalisty chorób płuc z Przemyśla. Jak sam twierdzi, lekiem znanym od dziesięcioleci uratował wiele ludzkich istnień (więcej, niż 100). Swoją autorską metodę opublikował na stronie internetowej przychodni w Przemyślu. W obliczu gigantycznego oblężenia służby zdrowia, braku łóżek dla pacjentów i przesuwania terminów pozostałych zabiegów, Polacy zaczęli się tematem mocno interesować. My to zainteresowanie przebadaliśmy…

Amantadyna – co to jest? Wojna ekspertów i Polaków przeniosła się do sieci

W ramach wprowadzenia należy przypomnieć, że dr Bodnar jest za to co robi mocno krytykowany przez wielu kolegów z branży. Jednak w odpowiedzi na liczne prośby innych lekarzy udostępnił on-line własny schemat leczenia zakażeń koronawirusem Amantadyną. Zastrzegł oczywiście, że całość jest oparta o jego własne doświadczenia. O co chodzi w tej metodzie? Odpowiednie podawanie leku pacjentom (w ściśle określonym momencie choroby) daje takie same efekty, czyli hamowanie infekcji i stabilizacja pacjenta po 48 godzinach.

Obecnie trwają badania nad skutecznością leku i jego wpływy na przebieg COVID-19. Środowisko lekarskie jest jednak mocno podzielone, co wywołało falę emocji. Poniżej krótka lista wniosków wynikających z analizy dyskusji w sieci na ten temat:

  • Lek pojawia się często w kontekście teorii spiskowych, których w temacie COVID-19 zdecydowanie nie brakuje;
  • Złość i wstręt w sieci widać było w opiniach dotyczących podejścia rządu do Amantadyny. Zdaniem osób biorących udział w dyskusji w sieci rząd negował odkrycie doktora Bodnara. Przewijały się też wątki zwykle traktowane jako spiskowe, że COVID-19 leczony jest drogimi lekami, na czym korzystają jedynie koncerny farmaceutyczne;
  • Internauci od czasu do czasu stwierdzali, że coś musi być na rzeczy, bo leku brakuje w aptekach;
  • opinie o największym natężeniu radości to te, które raczej chwalą doktora Bodnara, twórcę metody leczenia Amantadyną;
  • W kwietniu najczęściej internauci szukali informacji o skutkach ubocznych leku. Wcześniej nie robili tego tak często interesując się bardziej tym, gdzie go kupić bez recepty.
  • Z każdym miesiącem badanego okresu (X 2020 – IV 2021) pobudzenie emocjonalne w komentarzach dotyczących tematu rosło.

Amantadyna bez wątpienia wywołała w Polsce wielką wojnę ekspertów i lekarzy. Część z nich na początku śmiała się, a potem zaczęła przepisywać lek swoim pacjentom. Inni całkowicie odradzali stosowanie tej metody grożąc, że zaszkodzi to ludziom. Wśród najgłośniejszych krytyków są profesorowie i doktorzy walczący u boku premiera Mateusza Morawieckiego z epidemią w Polsce.

Wyszukiwarka Google i dyskusja w sieci

Jako podmiot badający emocje i sentyment postanowiliśmy sprawdzić, jaki był klimat dyskusji o leku. Wyniki badani odzwierciedlają w 100% to, co udało się uzyskać monitorując media on-line i wypowiedzi internautów. Z punktu widzenia obywateli zagrożonych chorobą i zderzeniem się z problemami służby zdrowia, informacje o tanim i skutecznym leku pobudzają nie tylko emocjonalnie. Widać to choćby po danych z Google Trends, gdzie popularność zdobyły wyszukiwane frazy tj. „amantadyna cena„, „amantadyna bez recepty„, „amantadyna skuteczność” i „amantadyna skutki uboczne„. Łatwo takie dane zestawić z danymi na temat dyskusji w sieci o leku.

Jak widać na wykresie, zainteresowanie tematem w wyszukiwarce, czyli poszukiwanie przez ludzi informacji na temat leku zbiega się w wielu momentach z bieżącą dyskusją na temat Amantadyny w sieci. Wykres ten pokazuje ponad 230 tys. wypowiedzi w polskojęzycznym internecie od samego początku dyskusji o leku. Pokazuje to, że doktor Bodnar wzbudził sporą nadzieję w poszukujących ratunku obywatelach.

Dość typowo wygląda poziom zainteresowania w wyszukiwarce Google o lek, jeśli weźmiemy pod uwagę cztery najpopularniejsze zapytania – co to jest, gdzie kupić, jaka cena i jakie skutki uboczne. Te ostatnie w ostatnich dniach zyskują na popularności. Na początku – co widać wyraźnie – interesowało nas głównie, co to za specyfik. Tym, gdzie kupić, internauci interesowali się częściej dopiero od stycznia.

Dodatkowo informacje o nowym, cudownym lekarstwie na straszną chorobę pobudzają emocjonalnie w momencie, gdy z obozu władzy płyną bardzo zmienne komunikaty na temat sposobów walki z epidemią (często się wykluczających). Nie dziwi zatem wzmożone zainteresowanie tematem. Poniższy wykres obrazuje nieznaczny, ale stały wzrost natężenia pobudzenia emocjonalnego wokół tematu. Więcej o tym wskaźniku można dowiedzieć się TUTAJ.

amantadyna viregyt k cena gdzie kupić pobudzenie emocjonalne sentimenti analiza emocji

Jakie emocje w sieci wzbudza amantadyna? Klimat dyskusji wokół tematu

Analiza równo 296 miejsc dyskusji oraz duża liczba opinii (ponad 232 tys., zawierających nazwę leku, jak i pozostałych wypowiedzi w tych wątkach) pozwala na wyciągnięcie pewnych wniosków. W przypadku badania tak szerokiego materiału emocje i sentyment w znacznej części nie odnoszą się bezpośrednio do samego leku. Wskazują jednaki na ogólną atmosferę dyskusji. Negatywne emocje nie muszą więc wskazywać na krytykę amantadyny, tylko np. przeciwników jej stosowania.

W okresie od grudnia 2020 roku do kwietnia 2021 roku mamy właściwie przewagę emocji negatywnych (głównie złości i smutku). Najsilniejsze odchylenie emocji pozytywnych od średniej z całego badanego okresu widoczne są jedynie w listopadzie, kiedy doktor Bodnar ujawnia więcej na temat swojej metody leczenia COVID-19 i uzyskuje wsparcie internautów w niektórych kanałach dyskusji („brawo doktorze„, „brawo za odwagę„, „wspaniały lekarz„, „wesprzyjmy go” etc.).

Generalnie jednak ogólny klimat dyskusji wokół leku jest negatywny Poniżej analiza kontekstów dyskusji wywołującej najwięcej złości (natężenie powyżej 65%). Internauci proces szczepienia obywateli nazywali eksperymentem medycznym, na którym najwięcej zyskają koncerny farmaceutyczne. Inni byli bardziej jednoznaczni w opiniach określając wszystko jako „mega wał” czy „fikcyjna pandemia„. Jednym z kluczowych kontekstów był tu jednak „skutek uboczny„. Temat zahaczał niejednokrotnie o kwestie gospodarcze, w których jednym z ciekawszych kontekstów było „pozbawienie własności prywatnej„.

Złość, czyli służba zdrowia, fikcyjna pandemia, mega wał i koncerny farmaceutyczne

Dyskusja negatywna była – jak widać – wielowątkowa. Częściej była to krytyka szczepień i metod walki z COVID-19, a nie krytyka leku i doktora Bodnara. A jak było z radością? Poniżej konteksty dyskusji dla natężenia tej emocji (również powyżej poziomu 65%). Jak widać, były to głównie dobre słowa (podziękowania, wyrazy szacunku) skierowane do doktora Bodnara. Co jest zatem głównie krytykowane? Nastawienie rządu i ministerstwa zdrowia do leku, a nawet częściej odgórne negowanie jego skuteczności.

amantadyna bodnar cena bez recepty gdzie kupić

Co dalej z amantadyną? Oczekiwanie na wyniki badań

Analiza pokazuje, że temat wywołał w Polsce ogromną polaryzację po stronie wyznawców i przeciwników specyfiku. W styczniu na internetowej witrynie przychodni, w której leczy dr. Bodnar, pojawił się jego wpis informujący o wycofaniu się lekarza z publicznej przestrzeni. Bez wątpienia dał wielu osobom nadzieję w tym trudnym czasie, szczególnie tym, którzy są przerażeni chorobą i jej skutkami. Przyznał jednocześnie, że nie ma woli politycznej i nie liczy na zmianę stanowiska Ministerstwa Zdrowia.

Z drugiej strony są doniesienia, że pierwsze wyniki badań dotyczące amantadyny pojawią się na początku maja 2021 r.  Minister Adam Niedzielski poinformował oficjalnie, że jeśli wyniki będą korzystne, to amantadyna będzie mogła znaleźć się na liście leków stosowanych w leczeniu koronawirusa jeszcze w tym roku.

Osoby szczególnie zainteresowane tematem leku i jego działania mogą zapoznać się z filmem poniżej, aby wyrobić sobie własną opinię.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski. Jakie wzbudza emocje i co piszą o nim jego widzowie?

Jasnowidz Krzysztof Jackowski. Jakie wzbudza emocje i co piszą o nim jego widzowie?

Jasnowidz Jackowski to urodzony w Człuchowie najbardziej rozpoznawalny wizjoner w kraju. Od wielu lat przepowiada wydarzenia i dzieli się na kanale na YouTube swoimi wizjami i przeczuciami odnośnie bieżących wydarzeń społecznych, politycznych i gospodarczych. Słynie też ze współpracy z polską policją, która wielokrotnie oficjalnie potwierdzała jego nadprzyrodzone umiejętności. Swoją skuteczność sam ocenia na 80%. My sprawdzamy skuteczność naszego narzędzia na przykładzie sporej bazy komentarzy spod filmów jasnowidza. Główne wnioski:

  • Jasnowidz z Człuchowa w badanym przez nas okresie (16 miesięcy) zgromadził na YouTube komentarze od niemal 40 tys. osób;
  • Najbardziej pozytywnie odebrano rzucenie przez niego palenia, co ogłosił na żywo w lutym 2020 r. To moment największej radości wyrażanej przez fanów;
  • Epidemia koronawirusa stanowiła jedynie punkt wyjścia do dyskusji pod filmami. Nie był to temat numer jeden;
  • Odnotowano ponadprzeciętne pobudzenie emocjonalne internautów (nieco powyżej 50%) w całym analizowanym okresie;
  • Komentarze o najwyższym wskaźniku radości dotyczą bezpośrednio Jasnowidza. Te wyrażające złość w minimalnym stopniu dotyczą jego osoby. Wskazuje to na fakt, że grupa udzielająca się na jego kanale to w większości grono prawdziwych fanów.

Jasnowidz Jackowski na YouTube. Czy jego wizje wzbudzają emocje?

Oficjalny kanał Krzysztofa Jackowskiego, jasnowidza z Człuchowa, od momentu założenia wygenerował już ponad 50 mln odsłon. To również prawie 3 mln interakcji (komentarzy pod filmami czy polubień, tj. łapek w górę czy w dół). Każdy z jego filmów ma średnią liczbę odsłon wynoszącą około 185 tys. To jak na rodzimy internet sporo. Jako badacze emocji w treści postanowiliśmy przyjrzeć się temu bliżej. Jakie więc emocje wzbudził w swoich widzach Jackowski?

Nasze narzędzia wnikliwie przeanalizowały niemal 240 tys. unikalnych komentarzy internautów z ostatnich 16 miesięcy. Komentarze te – co do jednego – pobraliśmy spod nagrań udostępnianych przez Krzysztofa Jackowskiego w okresie grudzień 2019 r. – marzec 2021 r. (zakres daty wybrany nie bez powodu). W tym czasie spora część wizji dotyczyła epidemii koronawirusa i jej wielowymiarowego wpływu na nasze życie. Poniżej prezentujemy wykres z dynamiką komentarzy na kanale jasnowidza z Człuchowa. Podzieliliśmy je dodatkowo na pierwsze (bezpośrednio pod filmem) i na te, które są odpowiedzią na inne wpisy i stanowią element wywołanej dyskusji.

jasnowidz jackowski strona cennik youtube najnowsze wizje i przepowiednie

Pierwszy wniosek? Jak widać, wizje Jackowskiego generują intensywne rozmowy pod niemal każdym wrzuconym nagraniem. Widać też, że dyskusje te są intensywniejsze od marca (początek epidemii koronawirusa w Polsce). Stan ten utrzymuje się aż do teraz. W końcu nawet najbardziej sceptycznie nastawione do jasnowidzenia i kwestii paranormalnych osoby zaglądają czasem na kanał Jackowskiego z czystej ciekawości. Warto zerknąć na pierwszy tydzień sierpnia, gdzie widać najwięcej interakcji. To wybuch w Bejrucie, który – jak się okazało – był tematem generującym szerszą dyskusję, niż epidemia.

Konteksty negatywne. Wybuch w Bejrucie, Bliski Wschód i wojna światowa ważniejsze niż koronawirus?

Wiemy, ile piszą internauci na kanale Jackowskiego. Sprawdźmy zatem, o czym. Poniżej konteksty dyskusji generującej pod filmami jasnowidza najwięcej złości. Okazuje się, że to nie koronawirus był tematem przewodnim dyskusji w badanym czasie. Wśród kluczowych zagadnień poruszanych przez internautów pod filmami jasnowidza są: BRUDNA BOMBA, BLISKI WSCHÓD, NARÓD POLSKI, WOJNA DOMOWA, WOJNA ŚWIATOWA, BOMBA ATOMOWA.

Komentarze  zdominował wspomniany wybuch w Bejrucie. Konteksty związane z koronawirusem: SŁUŻBA ZDROWIA, ZAPALENIE PŁUC, ZWYKŁA GRYPA, PRZYMUSOWE SZCZEPIENIE, OBÓZ KONCENTRACYJNY, BROŃ BIOLOGICZNA, NAGŁA ŚMIERĆ i NOSZENIE MASECZEK to temat numer 2. Poniżej konteksty dyskusji o najwyższym natężeniu złości (< 60%).

krzysztof jackowski cennik przepowiednie opinie dzieci kontakt

Wspaniały człowiek, skarb narodowy, super audycja. Jackowski bardziej chwalony, niż krytykowany

Najwięcej radości (również natężenie powyżej 60%). Tu mamy do czynienia głównie z opiniami na temat samego jasnowidza i jego nagrań. Krzysztof Jackowski w trudnym czasie jest ukojeniem, pozwala osiągnąć spokój ducha. Audycje oceniane są jako dobre i ciekawe. Internauci szanują wizjonera, dziękują za dobrą energię. Uważają go za człowieka mądrego, inteligentnego, najlepszego jasnowidza dającego dużo pozytywnej energii.

Zauważony zostaje ogromny dar, jakim natura go obdarzyła. Pojawiają się też życzenia wszystkiego dobrego oraz podziękowania. Sam Jackowski jest w oczach internautów osobą wyjątkową, super gościem, a nawet skarbem narodowym. Niektórzy też krytykują go za to, że jego wizje się po prostu nie sprawdzają.

krzysztof jackowski youtube opinie kontakt o kaczyńskim

W analizowanych ostatnich 16 miesiącach, mimo trudnego czasu, dominował sentyment pozytywny. Pobudzenie emocjonalne po stronie internautów piszących komentarze pod wizjami korelowało jednak dużo bardziej z sentymentem negatywnym. W oczy rzuca się luty 2020 roku i wysokie pobudzenie oraz pozytywny sentyment. Internauci dopingowali wówczas jasnowidza Jackowskiego w kontekście rzucenia palenia. Wizjoner ostatecznie rzucił palenie.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski YouTube. Sentyment, pobudzenie emocjonalne i emocje

Niestety w marcu sentyment negatywny na moment wziął górę. Początek epidemii koronawirusa w Polsce i późniejszy lockdown wyraźnie zaznacza się na wykresie i w opiniach widzów. W kolejnych miesiącach 2020 roku sentyment negatywny nieco opadał, by w marcu 2021 roku wrócić do poziomów notowanych dokładnie rok wcześniej.jasnowidz jackowski kontakt strona internetowa najnowsze przepowiednie

Analiza ośmiu emocji podstawowych w komentarzach na przestrzeni badanego okresu daje jeszcze szerszy wgląd w nastroje generowane przez wizje Krzysztofa Jackowskiego. Rzuca się w oczy przede wszystkim umocnienie i utrzymanie negatywnych emocji po marcu (koronawirus, lockdown, gospodarka) jak i nagły wzrost natężenia emocji negatywnych na początku epidemii w marcu ubiegłego roku.

jasnowidz jackowski youtub youtube official najnowsze

Różnica w natężeniach emocji w odniesieniu do średniej wartości z całego badanego okresu (baseline = 0%) daje wysoką zmienność w okresie luty-kwiecień 2020 roku. W pozostałych miesiącach zmiany w natężeniach nie przekraczają najczęściej 10%. Wniosek? Najbardziej pobudziło widzów i fanów Jackowskiego rzucenie prze niego palenia (zaufanie, radość i oczekiwanie), a negatywnie lockdown i koronawirus (wzrost natężenia złości, strachu, smutku i wstrętu).

Podsumowanie

Jsnowidzenie i proroctwa budzą bez wątpienia masę sprzecznych odczuć i emocji. Mimo sceptycznego nastawienia większości społeczeństwa do zdolności jasnowidzenia, rzeczywistość pokazuje, że znajdując się w trudnej sytuacji życiowej zmieniamy nastawienie.

Przypadek jasnowidza Krzysztofa Jackowskiego udowadnia, że – mimo częstej krytyki – potrafi on zgromadzić wokół siebie pokaźną grupę osób mocno zaangażowanych. Potrafi wzbudzić emocje i szeroką dyskusję. Potrafi też pocieszyć, dać nadzieję, ale też przestraszyć i zasmucić, gdy nie ma innego wyjścia. Liczby nie kłamią. W badanym przez nas okresie na oficjalnym kanale Krzysztofa Jackowskiego na YouTube ślad po sobie zostawiło ponad 38 tys. obywateli – stałych widzów.

Analiza emocji i sentymentu w 18 językach skuteczna jak nigdy dotąd

Analiza emocji i sentymentu w 18 językach skuteczna jak nigdy dotąd

Analiza emocji to podstawowa (oczywiście obok analizy sentymentu i emocjonalnego pobudzenia) funkcja rozwijanych od wielu lat, opartych o naukę, narzędzi Sentimenti. Z nowym rokiem nasze rozwiązanie zyskały na wartości i radzą sobie doskonale nie tylko z językiem polskim, ale też z siedemnastoma innymi językami. Poniższe badanie udowadnia, że robimy to z niemal jednakową skutecznością.

Wiele języków, jedno narzędzie. Sentimenti radzi sobie już z 18 językami

W podsumowaniu zamieszczonym na naszym blogu na początku 2021 roku, konkretnie 4 stycznia, informowaliśmy o nowych wyzwaniach. Zespół Sentimenti nie osiadł na laurach i intensywnie pracuje nad rozwojem i usprawnianiem narzędzi. Efekt? Radzimy sobie świetnie z analizą wielkich zbiorów tekstów już w… 18 językach! Aby jednak udowodnić (nie tylko samym sobie), że robimy to skutecznie, postanowiliśmy przebadać jeden solidnie przetłumaczony na wiele języków tekst, a następnie sprawdzić zawarte w nim emocje, sentyment i pobudzenie emocjonalne.

Aby podnieść naszym narzędziom poprzeczkę, na warsztat wzięliśmy dość zabawny i często pełen sarkazmu tekst. Wymagania te spełniła idealnie treść wystąpienia Maysoon Zayid w trakcie TEDWomen z grudnia 2013 roku. Zayid to pisarka, aktorka, komik, współzałożycielka nowojorskiego Arab-American Comedy Festival. Całość do przeczytania / obejrzenia poniżej, lub: TUTAJ.

Dzięki analizie narzędziami Sentimenti treści wystąpienia w j. polskim, angielskim, niemieckim i hiszpańskim zostało potwierdzone, że wyniki natężeń emocji są do siebie bardzo zbliżone. To dowód na wysoką skuteczność. Ale to nie wszystko! Nasze systemy doskonale wykryły zawarte w przemówieniu sarkazm i ironię, którego momentami rzeczywiście nie brakowało.

Analiza emocji a sarkazm, humor i ironia. Jak skuteczność?

Mam dziecięce porażenie mózgowe. Cały czas się trzęsę” – informuje odbiorcę Maysoon Zayid już na początku swojego niecodziennego, komicznego przemówienia. Treść jej przemówienia to nie tylko sarkazm, humor i ironia. Pisarka robi to przede wszystkim z wielką gracją. Na marginesie warto wspomnieć, że jej przemówienie poświęcone jest przede wszystkim temu, że każdy z nas może wszystko, jeśli tylko chce.

Ona sama szła już czerwonym dywanem, zagrała w filmie z Adamem Sandlerem i pracowała z wieloma innymi artystami. Zwiedziła też kawał świata, a liczbą rzeczy, którymi się codziennie zajmuje, można zawstydzić niejedną zdrową osobę.

przy każdym zdjęciu wypisz emocje jakie ci się z nim kojarzą

Wracając jednak do analizy, badanie treści potwierdził zatem wszystkie postawione na wstępie tezy. Procentowa wartość sentymentu pozytywnego, jak i sumy procentowego natężenia emocji pozytywnych względem negatywnych, są większe. Tekst pobudzał emocjonalnie głównie za pomocą emocji pozytywnych. Dane emotywne (w skali), wskazały z kolei na faktyczne emocje wywoływane u odbiorcy.

Zadziało się to pomimo mocno humorystycznego stylu wypowiedzi w całym przemówieniu. Analiza emocji i jej wyniki we wspomnianych wyżej językach są do siebie bardzo zbliżone. Delikatne różnice (które pokazujemy na wykresie poniżej) pomiędzy nimi wynikają bardziej ze zróżnicowanej objętości słownej tych samych (w rozumieniu semantycznym) zdań. Różnice te nie przekroczyły wartości 3%.

Jedna treść, wiele języków. W jakim celu?

Analiza emocji, sentymentu i pobudzenia emocjonalnego w treściach ma szerokie zastosowanie. Badanie tych samych parametrów jakościowych w treściach w wielu językach daje jeszcze większe możliwości. To nie tylko analiza publikacji internetowych, obszernych fragmentów książek czy czasopism lub czatów z klientami. Dzięki wielojęzykowej analizie mamy okazję poznać nastawienie internetu do różnych zagadnień bez językowej bariery.

Internet to wielka przestrzeń, w której ludzie dzielą się opiniami o wszystkim. Internauci komentują praktycznie każdy temat bez względu na to, skąd są. Dlatego i my nie możemy pozostać obojętni na drzemiący tu potencjał. Rozwój narzędzi o analizę nowych języków to po prostu wymóg rynku.

Monitoring internetu to dla wielu firm konieczność i codzienna praca, a badanie emocji, sentymentu i pobudzenia z wielu rynków (nie tylko polskiego) daje jeszcze więcej informacji, bez których trudno prowadzić biznes.

Narzędzia Sentimenti mają wiele zastosowań w różnych dziedzinach – od e-commerce po politykę, od badań kryzysów wizerunkowych po customer experience. To również doskonałe, już teraz wielojęzyczne, narzędzie do researchu dla różnego rodzaju badań.

Dodatkowe atuty? Narzędzia Sentimenti „czytają” dane tak, jakby robiło to ponad 20 tys. osób, które brało udział w badaniach i tworzeniu Sentimenti. Robią to również znacznie szybciej, niż ma to miejsce w przypadku badania manualnego. Poznaj naszą OFERTĘ.

Rafał Brzozowski „The Ride”. Negatywne emocje i fala hejtu? Sprawdzamy!

Rafał Brzozowski „The Ride”. Negatywne emocje i fala hejtu? Sprawdzamy!

Rafał Brzozowski i jego „The Ride” usłyszymy na tegorocznej Eurowizji w Rotterdamie. Niestety, piosenka chyba nie przypadła internautom do gustu do tego stopnia, że sam wykonawca postanowił osobiście rozprawiać się z hejterami na swoim Instagramie. Sytuacja ta skłoniła nas do tego, aby dokładnie przyjrzeć się temu, co działo się w sieci wokół piosenki. Czy rzeczywiście negatywne opinie przeważają?

Zdjęcie główne:  TVP / materiały prasowe centrum informacji

Brzozowski i „The Ride”. Skrajne emocje internautów i fala hejtu

Rafał Brzozowski został ostatecznie wybrany i będzie w tym roku reprezentować Polskę na Eurowizji. Teledysk do utworu nakręcono w Muzeum Neonów, a za wizerunek Rafała Brzozowskiego odpowiada między innymi Agustin Egurrola.

Wybór spotkał się z niezwykle mieszanymi ocenami ze strony internautów. Krótko po premierze artysta musiał zmagać się z falą skrajnych opinii, a nawet hejtem. Jak twierdzi sam artysta, jego utwór to jest „dynamiczny, trochę taneczny„. Jego zdaniem to „piosenka, która może poradzić sobie na dużej scenie eurowizyjnej i w rozgłośniach radiowych„. Czy tak się stanie? Internauci są mocno podzieleni, a do dyskursu wdarła się również bieżąca polityka.

Zbadaliśmy niemal 20 tys. opinii z mediów społecznościowych oraz spod artykułów na portalach informacyjnych i nagrań na YouTube (z okresu 1-14 marca 2021 r.). Dzięki kategoryzacji opinii i analizie sentymentu udało się wyodrębnić najpopularniejsze komentarze, które dały jednoznaczny obraz. Widać zarówno krytykę, jak i pochwały. Artystę chwalono za fajną piosenkę, nazywano go super kandydatem.

Hejt w sieci. Dno dna, totalna porażka, przeciętny głos kontra fajny facet i wielki talent

Chwalono również na piękny i dobry głos. Z kolei piosenka „The Ride” w oczach internautów przychylnych artyście ma światowy poziom. Rafał Brzozowski był tez chwalony za wygląd i kulturę osobistą oraz poziom. Internauci nastawieni krytycznie używali mocniejszych stwierdzeń. Artyście wróżą wprost ostatnie miejsce w konkursie.

Piosenka w ich oczach jest słaba, zła, nijaka i beznadziejna. Inni twierdzili, że to totalne dno i klapa czy też porażka lub odgrzewany kotlet. Przy okazji dostało się też Eurowizji jako imprezie, która nie od dziś jest zdaniem wielu festiwalem kiczu, który reprezentuje niski poziom. Bardziej powściągliwi w opiniach twierdzili, że Brzozowski ma przeciętny, słaby głos. Zauważono też, że na artystę wylało się „wiadro pomyj„. Byli też tacy, którzy uznali, że wszystko jest indywidualną kwestią gustu.

the ride brzozowski youtube hejt krytyka opinie internautów piosenka na eurowizję 2021

Internautom nie umknęło również to, że piosenka do złudzenia przypomina zagraniczny gotowy utwór. Śpiewała go Clara Rubensson. Nie była to jednak żadna tajemnica. Utwór „The Ride” został napisany i skomponowany przez szwedzkich kompozytorów: nominowanego do nagrody Grammis Joakima Övreniusa, Thomasa Karlssona, Clarę Rubensson, Johana Mauritzsona. Odnotowano jednak, że utwór oryginalny (demo) zniknął z sieci, albo jest usuwany w YouTube, by ten fakt zakryć.

Jako, że mamy możliwość badania nie tylko treści, ale też emotek zdobiących większość wpisów w sieci, sprawdziliśmy, których w dyskusji o piosence „The Ride” internauci używali najczęściej. Tu było mocno negatywnie.

rafał brzozowski ride piosenka opinie eurowizja youtube

Hejt w sieci to zjawisko powszechne

Krytyka w sieci towarzyszy artystom każdego dnia i chyba nie ma gwiazdy, której nie przyszło się z tym zjawiskiem mierzyć. Niech za przykład służy piosenka „Superhero” Viki Gabor. Młodej piosenkarce, na którą wielki sukces spadł jak grom z jasnego nieba, wypominano pochodzenie. Jedno jest pewne. Artyści podlegają jako osoby publiczne ocenie i – jak widać – muszą mieć nie tylko talent, ale i twardą skórę.

Tym, którzy nie chcą dowierzać jeszcze, poczekajcie do występu, dajcie trochę szansę, bo cały czas szlifuję swoją formę, do tego, żeby zrobić po prostu The ride, czyli jazdę po listach przebojów i po eurowizyjnej scenie” – stwierdził w jednym z wywiadów Rafał Brzozowski.

Pozostaje więc trzymać kciuki za występ Polaka, który chyba nie przejął się falą krytyki do tego stopnia, by zrezygnować z występu na Eurowizji. Czy jednak uda mu się udowodnić, że hejt, który go spotkał, nie był potrzebny? Tego dowiemy się już 20 maja.