Zaznacz stronę

Rozmowa z Moniką Riegel i Małgorzatą Wierzbą, psycholożkami z z LOBI (Pracownia Obrazowania Mózgu – Laboratory of Brain Imaging) współpracującymi z nami w projekcie SENTIMENTI.

W LOBI zajmujecie się obrazowaniem mózgu, a czym się różni praca dla Sentimenti od pracy w Laboratorium?

W LOBI realizujemy głównie tzw. badania podstawowe w celu zdobywania nowej wiedzy o podstawach zjawisk, bez nastawienia na bezpośrednie praktyczne zastosowanie lub charakter użytkowy. Tymczasem w ramach projektu Sentimenti prowadzimy działalność badawczo-rozwojową. Właściwie dążymy do osiągnięcia kompromisu: przy zachowaniu całej poprawności metodologicznej trzeba zastanowić się, na jakie innowacyjne elementy jest zapotrzebowanie i jak wyniki naszych badań przełożyć na produkt, w sposób maksymalnie przyjazny użytkownikowi.

Jak doświadczenia z LOBI pomagają w Sentimenti?

W Sentimenti występujemy w roli ekspertów od badań nad emocjami oraz ich wpływem na różne procesy psychiczne. Z naszego punktu widzenia, to jakie emocje wywołują w ludziach słowa, możemy badać dwojako. Podstawowym źródłem wiedzy na temat emocji odczuwanych przez uczestników badań są dane deklaratywne, czyli samoopisowe. Z drugiej strony, o emocjach możemy wnioskować też na podstawie wiedzy o towarzyszących im procesach fizjologicznych i neuronalnych. Prowadzimy zatem także badania z zastosowaniem takich metod psychofizjologicznych jak okulografia (ang. eye-tracking, ET) oraz metody neuroobrazowania takie jak funkcjonalny rezonans magnetyczny (ang. functional magnetic resonance, fMRI).

Zupełnie innym aspektem pracy w LOBI, który bardzo nam pomaga w realizacji projektu Sentimenti, jest umiejętność pracy w interdyscyplinarnym zespole. Ponieważ neuronauka leży właściwie na pograniczu dziedzin, prowadzenie badań w LOBI wymaga współpracy wielu specjalistów z różnym zapleczem wiedzy i umiejętności. Mamy w swoim zespole psychologów, biologów, statystyków, fizyków, programistów, itd. Dzięki temu łatwiej nam odnaleźć się w projekcie Sentimenti, który wymaga owocnej współpracy naszego zespołu z inżynierami, lingwistami, programistami oraz przedstawicielami biznesu.

A co was w projekcie Sentimenti zaskoczyło?

Zupełną nowością było dla nas zarządzanie projektem w ramach metodyki scrum. Przyjęcie jej pozwala nam realizować ogromny projekt, w który zaangażowani są członkowie różnych zespołów, nie tylko zajmujący się odmiennymi dyscyplinami, ale także pracujący w różnych miastach, a nawet okresowo w różnych strefach czasowych i na różnych kontynentach. Zgodnie z metodyką scrum dzielimy rozwój projektu na iteracje w określonych ramach czasowych, po których dostarczamy kolejne, coraz bardziej dopracowane wersje finalnego produktu. Duży nacisk położony jest na organizację pracy zespołu projektowego, przy czym niejednokrotnie przyszli użytkownicy produktu włączani są w proces jego powstawania.

Wasze doświadczenia w LOBI obejmują między innymi opracowanie bazy słów emocjonalnych – jak te doświadczenia przydają się w Sentimenti?

Rozpoczynając w LOBI badania nad emocjami wyszliśmy z założenia, że podstawowym zadaniem dla badaczy procesów emocjonalnych jest dobór odpowiedniego materiału, który w sposób kontrolowany wywoływałby określone emocje. Dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć bazę polskich słów emocjonalnych Nencki Affective Word List (NAWL), która zawiera prawie trzy tysiące polskich słów opisanych pod względem tzw. wymiarów emocji, czyli znaku emocji (czy coś jest negatywne czy pozytywne) oraz pobudzenia (jak bardzo coś jest pobudzające). Ponadto słowa zawarte w bazie NAWL zostały opisane pod względem intensywności konkretnych kategorii emocji, a więc: radości, złości, smutku, strachu i wstrętu. Zarówno dane zawarte w bazie NAWL, jak i dane zawarte w Słowosieci (tj. wordnecie stworzonym przez zespół z Politechniki Wrocławskiej) zostały wykorzystane na początkowym etapie projektu. Porównywaliśmy wtedy dane zawarte w obu bazach z wynikami realizowanych w ramach Sentimenti badań CAPI i CAWI, gdzie ocenialiśmy rzetelność zbieranych danych.

Z naukowego punktu widzenia – jaka jest wartość badań realizowanych w Sentimenti?

O wartości naukowej badań w Sentimenti najlepiej będzie świadczyło to, że wyniki projektu zostaną opublikowane w czasopismach naukowych o zasięgu międzynarodowym oraz będą prezentowane na konferencjach naukowych. W ten sposób oferujemy dostęp do wyników projektu zarówno badaczom, jak i wszystkim innym zainteresowanym osobom.

Wartość naukowa badań prowadzonych w projekcie jest tym wyższa, że badania prowadzone są przez zespoły ekspertów z różnych dziedzin, a więc są interdyscyplinarne. Dzięki łączeniu metodologii badań psychologicznych w LOBI z metodologią badań z zakresu lingwistyki obliczeniowej na Politechnice Wrocławskiej, jesteśmy w stanie czerpać z doświadczeń wyniesionych z obu dziedzin i badać emocje wyrażane w języku polskim na wielu poziomach.

Zajmujecie się związkami pomiędzy emocjami i pamięcią. Jakie emocje was interesują?

W swoich badaniach nad wpływem emocji na pamięć, w oparciu o koncepcję tzw. emocji podstawowych skupiliśmy się na kilku uwarunkowanych biologicznie i uniwersalnych kulturowo emocjach, wśród których wyróżniamy: radość, złość, smutek, strach i wstręt. W szczególności interesowało nas porównanie wpływu wybranych kategorii emocji na pamięć, niezależnie od znaku emocji i poziomu pobudzenia emocjonalnego. Aktualnie wykorzystujemy na przykład bodźce wyrażające wstręt i strach, ale w równym stopniu negatywne i pobudzające. Jednocześnie wstręt i strach różnią się ze względu na funkcję ewolucyjną, reakcję fizjologiczną naszego organizmu, a także wpływ na procesy psychiczne takie, jak na przykład pamięć. Różnice te wykazano jednak dotychczas tylko na poziomie behawioralnym, nas natomiast interesowały związane z nimi mózgowe mechanizmy.

Jak emocje wpływają na pamięć?

W badaniach, o których przed chwilą wspomniałam, zaobserwowaliśmy odmienny wpływ różnych kategorii emocji na pamięć – mianowicie wstręt pamiętany był lepiej niż strach, niezależnie od różnic w poziomie pobudzenia emocjonalnego. Ten wynik zdaje się podkreślać, że wstręt jest niezwykle silną emocją angażującą wiele zmysłów, i wpływającą na trwałość procesów pamięciowych.

Oczywiście mowa tutaj o wynikach konkretnego badania, w którym zastosowaliśmy bodźce werbalne, i być może wywoływaliśmy w ten sposób w uczestnikach naszego badania pewien specyficzny aspekt tych kategorii emocji. Z całą pewnością czym innym jest emocjonalna reakcja strachu odczuwana bezpośrednio w sytuacji zagrożenia, a czym innym rozumienie emocji strachu, wymagające złożonego przetwarzania na poziomie semantycznym. Ponadto w badaniach eksperymentalnych na ogół wykorzystujemy materiał językowy o bardzo uproszczonym charakterze, a więc słowa czy pary słów. Zupełnie inny może być wpływ emocji na pamięć słów osadzonych w pewnym kontekście, np. w przekazie reklamowym, czy w treści wpisu na Facebooku.

Czy tekst reklamowy lub wpis na Facebooku może zostać lepiej zapamiętany, jeśli zadbać o wyrażone w nim emocje?

Oczywiście odpowiedź na to pytanie jest złożona – gdybyśmy byli w stanie prosto na nie odpowiedzieć jako badacze tego tematu już dawno nie mielibyśmy co robić! Wpływ emocji na pamięć zależy od tego, po upływie jakiego czasu sprawdzamy pamięć, jakiego rodzaju materiałem wywołujemy emocje oraz czy zadbamy o to, by przekazywana informacja była osadzona w odpowiednim kontekście.

W projekcie Sentimenti badamy nie tylko to, z jakimi emocjami wiążą się poszczególne słowa, ale także to jak emocjonalna wartość poszczególnych słów przenosi się na szerszy kontekst, np. treść przekazu reklamowego, czy wpisu na Facebooku. W zamierzeniu narzędzie, które tworzymy, może dostarczyć klientom biznesowym informacji na temat wizerunku ich marki, czy opinii na temat ich produktów. Nasze rozwiązanie w tej chwili skoncentrowane jest głównie na badaniu opinii, a nie stopniu ich utrwalenia w świadomości odbiorcy. Jest to jednak prawdopodobnie jeden z kierunków, w którym rozwiązania z zakresu sentiment analysis będą się rozwijać.

Myślicie, że SentiTool może przydać się do dalszych badań nad emocjami i pamięcią?

SentiTool będzie efektem naszego projektu przeznaczonym do celów biznesowych, nie zaś naukowych. Potencjalnie daje on jednak duże możliwości, jeśli chodzi o realizację badań na pograniczu nauki i biznesu, albo po prostu badań komercyjnych – i w takich badaniach z całą pewnością SentiTool znajdzie zastosowanie. Narzędzie SentiTool daje unikalną możliwość prowadzenia badań o dużym stopniu trafności ekologicznej, tj. tego w jakim stopniu sytuacja eksperymentalna odzwierciedla realne życie. Zamiast pojedynczych słów, badamy także frazy, zdania czy całe teksty, które wzbudzają określone emocje. Z tego względu dysponowanie tekstami, co do których mamy pewność, jakie wywołują emocje, byłoby niezwykle użyteczne.

A czy SentiTool może pomóc tworzyć teksty, które będą lepiej zapamiętywane?

Tym pytaniem wybiegamy w przyszłość i być może jest to pomysł na kolejny projekt, którym będzie zainteresowane Narodowe Centrum Badań i Rozwoju! Działanie SentiToola póki co zorientowane jest na analizę emocji w tekście. Dopiero tak scharakteryzowane teksty mogłyby zostać użyte w badaniach jako materiał pamięciowy i w jeszcze dalszej perspektywie wnioski z tych badań mogłyby posłużyć jako wskazówki do tworzenia tekstów lepiej zapadających w pamięć. Z pewnością z marketingowego punktu widzenia takie działania mają ogromne znaczenie i dzięki Sentimenti podjęliśmy pierwsze kroki w tym kierunku.