Zaznacz stronę

Cała ekipa skupiona wokół projektu Sentimenti rozmawia ze sobą przynajmniej raz na tydzień, a co miesiąc podsumowujemy kolejne sprinty (pracujemy w miesięcznym harmonogramie i metodologii scrum). Większość naszych spotkań odbywamy zdalnie, ale od czasu do czasu organizujemy takie, na którym wreszcie spotykamy się na żywo. W tym tygodniu w naszym poznańskim biurze omówiliśmy efekty prac z ostatniego kwartału i plany na kolejny rok. Jesteśmy w przełomowym momencie, wypracowaliśmy produkt gotowy do puszczenia w świat, więc z dwóch filarów R&D zaczynamy wreszcie stawać pewniej na tym biznesowym. Będziemy rozwijać SentiToola i EmoToola, ale myślimy już też o kolejnych projektach badawczo-rozwojowych.

Szykują się dla nas spore zmiany, bo dotychczasowy biznesplan powoli się kończy. Zwracają się do nas nowi klienci, rozmawiamy z zainteresowanymi, pokazujemy kolejne funkcjonalności SentiToola. Wraz ze wzrostem naszej organizacji rozpoczęto prace nad wprowadzeniem – dla osób zaangażowanych w projekcie Sentimenti – programu pozwalającego na kapitałową partycypację w jego efektach.

Zespół Sentimenti, od lewej: Jan Kocoń, Katarzyna Klessa, Grzegorz Stefański, Małgorzata Wierzba, Agnieszka Czoska, Konrad Juszczyk, Dariusz Gall, Damian Grimling i Maciej Piasecki

Sukcesy projektu

SentiTool był najważniejszym tematem naszego spotkania. Rozwijamy go nie tylko dokładając kolejne rozwiązania techniczne, ale także gromadząc wiedzę. Właśnie kończy się kolejne z naszych badań, prowadzona we współpracy z panelem Ariadna “ewaluacja emocjonalna” kilkudziesięciu tysięcy polskich słów. Wyniki naszych analiz sentymentu i emocji w tekstach staną się dzięki nim jeszcze trafniejsze, bardziej odpowiadające prawdziwym reakcjom ludzi na to, co czytają. Jednocześnie przygotowaliśmy już kolejne badanie, którego uczestnicy będą oceniać wydźwięk dłuższych tekstów. Niektóre z nich zawierają emotikony, więc pogłębimy naszą znajomość tej “pisanej intonacji”, której zaczęliśmy się przyglądać już kilka miesięcy temu.

Etyka w badaniu emocji

Poruszyliśmy też temat, który wyłonił się w naszych rozmowach niedawno. Zajmowanie się emocjami wymaga od nas nie tylko rzetelności, ale także etycznego postępowania. Wiemy, że SentiTool może przeanalizować każdy tekst na dowolny temat. Jednocześnie uważamy, że nie powinniśmy brać na warsztat osobistych tragedii, nawet szeroko dyskutowanych w mediach. Analizy emocji związanych z żałobą nie będą przez nas publikowane. Zastanawialiśmy się także, jakie stanowisko przyjąć w stosunku do tak aktualnych zjawisk jak hejt czy mowa nienawiści, zwłaszcza że jednym z flagowych celów SentiToola jest wykrywanie potencjalnych konfliktów między rozmówcami.

Plany na przyszłość

Chcemy zrobić coś naprawdę wielkiego. Przygotowujemy się do otwarcia kolejnych projektów biznesowo-naukowych. Nie możemy póki co zdradzić szczegółów, ale pogłębimy i poszerzymy SentiToola, może stworzymy kolejne narzędzia do jeszcze bardziej zaawansowanej analizy emocji w tekście.

Z bliższych planów – dodamy kolejne funkcjonalności do naszych narzędzi, żeby powoli wyłaniała się z nich całość, którą będzie można oferować jako aplikację SaaS. W międzyczasie sprzedajemy usługi – przeprowadzane przez nas analizy emocji, raporty i interpretacje (np. podpowiedzi, jaki tekst ma najlepszy efekt na odbiorcę, wnioski z monitoringu mediów społecznościowych). Szykujemy także publikacje naukowe i popularnonaukowe opisujące wyniki naszych badań.

Chwalimy się koszulką Sentimenti podczas spotkania w poznańskim biurze projektu