utworzone przez Sentimenti Team | lip 20, 2020 | Polityka i społeczeństwo
Portale informacyjne w czerwcu zdominowane były newsami dotyczącymi prezydenckiej kampanii wyborczej. W naszych analizach nie są badane treści publikacji, ale emocje jakimi posługiwały się portale, aby wzbudzić zainteresowanie czytelników.
Jakie portale informacyjne badamy?
Badanie oparto na analizie emotywnej obejmującej 13 portali informacyjnych pogrupowanych w trzech kategoriach. Są to:
- ogólne portale informacyjne (wp.pl, interia.pl, onet.pl, gazeta.pl, wpolityce.pl),
- telewizyjne portale informacyjne (tvn24, polsatnews.pl, tvp.info),
- prasowe portale informacyjne (se.pl, fakt.pl, wyborcza.pl, polityka.pl, newsweek.pl.).
Indeks emocji podstawowych (EPI) na portalach
Jako bazowy miernik analizy emotywnej zastosowano indeks EPI – czyli skumulowane natężenie emocji podstawowych. Wartość dodatnia EPI wskazuje na przewagę emocji pozytywnych w publikowanych tekstach. Natomiast wartość ujemna wskazuje na przewagę emocji uznawanych za negatywne.

Struktura emocji podstawowych w portalach informacyjnych
W ramach emocji podstawowych analizie poddano poziom natężenia złości, strachu, zaufania, smutku i radości w tekstach zamieszczanych na portalach informacyjnych. Prezentowane dane obrazują średni miesięczny poziom natężenia wskazanych powyżej emocji. Ich wartości wpływają bezpośrednio na wielkości indeksów EPI dla poszczególnych kategorii portali.
W zaprezentowanych wynikach badań najniższą wartość indeksu EPI notuje kategoria telewizyjnych portali informacyjnych. Jest to efektem niższego niż w przypadku pozostałych portali poziomu natężenia emocji pozytywnych (zaufanie, radość). Natomiast relatywnie wysoki poziom natężenia emocji pozytywnych powodował, że ogólne portale informacyjne odnotowały dodatnią wartość indeksu EPI.

Trendy emocji podstawowych w czerwcu 2020
Interesującym zagadnienie jest obserwacja trendów emocji podstawowych, jakie były zanotowane w czerwcu 2020 r. Ustalenie kierunku trendów oparto na pomiarze odchylenia natężenia badanych emocji od tak zwanego baseline-u. Dlatego w tym przypadku baseline wyznaczał średni miesięczny poziom natężenia emocji dla wszystkich kategorii portali łącznie.





Przykładowa analiza trendów pary istotnych emocji (strach i zaufanie) wskazała, że w czerwcu:
- ogólne portale informacyjne notowały spadkowy (poniżej baseline) trend natężenia emocji strachu i stały, wysoki (powyżej baseline) trend natężenia emocji zaufania,
- telewizyjne portale notowały spadkowy (poniżej baseline) trend emocji strachu i spadkowy (poniżej baseline) trend emocji zaufania,
- prasowe portale informacyjne notowały wzrostowy (powyżej baseline) trend natężenia emocji strachu i spadkowy do poziomu baseline trend natężenia emocji zaufania.
Trendy indeksu EPI w czerwcu 2020
Trendy emocji podstawowych oddziaływały bezpośrednio na kroczącą wartość indeksów EPI w badanych kategoriach portali.

Na zakończenie warto wspomnieć, że tylko ogólne portale informacyjne w czerwcu notowały trend wzrostowy dla wartości indeksu EPI. Natomiast w przypadku telewizyjnych i prasowych portali informacyjnych zauważalne były wyraźne, znaczne trendy spadkowy indeksu EPI. Dlatego średnie miesięczne wartości tego indeksu przyjęły ostatecznie wartości ujemne.
Więcej szczegółowych analiz znaleźć można w naszym (możliwym do pobrania) RAPORCIE za czerwiec 2020:
Dostępna jest również pełna, płatna (200 zł + VAT) wersja raportu za czerwiec 2020. Zamówienia można składać na adres kontakt@sentimenti.pl.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
utworzone przez Sentimenti Team | lip 2, 2020 | Polityka i społeczeństwo
Wybory prezydenckie, a konkretnie I tura, za nami. Wyborcza niedziela była nie tylko na Twitterze dniem handlowym, bo tradycyjnie powrócił wyborczy #bazarek. Tak jak i przy poprzednich wyborach, „ceny” produktów spożywczych stanowiły cząstkowe wyniki głosowania na poszczególnych kandydatów. To od lat metoda na ominięcie ciszy wyborczej, którą stosują internauci.
Bazarek wyborczy 2020, czyli ciszej nad tą ciszą
Jeśli wierzyć temu, co znajdziemy pod tagiem #bazarek, to wyboru dokonywaliśmy między długopisami, dżemem, budyniem, a nie Dudą, Trzaskowskim i resztą. Podczas wyborów parlamentarnych w 2019 r. produkty były jeszcze inne: pistacje (PiS), pomidory (PO), zlewy (Zjednoczona Lewica), konfitury (Konfederacja). Tak wygląda fikcja ciszy wyborczej obnażona przez nowe media.
Bazarek istnieje głownie na Twitterze. Odnotować można trzy kluczowe momenty, kiedy pod hashtagiem znajdziemy najbardziej wiarygodne ceny towarów. To godzina 12, 17 i 21. Bazarkowe cenniki tworzone są głównie na podstawie przecieków od osób, które mają odpowiednie kontakty (dziennikarze, pracownicy sondażowni etc.). Ze względu na to, że większość tweetów z tagiem #bazarek podaje ceny bez pokrycia w rzeczywistości, całe to wydarzenie można traktować bardziej jak zabawę. Jest ona jednak fascynująca na tyle, że angażuje sporą twitterową społeczność z politykami i dziennikarzami włącznie.
Polityka to emocje. Jak wyglądały więc emocje „kupców”?
Dyskusja o bazarku wyborczym skłoniła nas do analizy tego, co w niej piszczy. W końcu #bazarek to polityka, a co jak nie ona budzi dziś największe emocje? W tym konkretnym temacie nikt tych emocji do tej pory nie zmierzył. Postanowiliśmy zebrać wszystkie tweety i retweety zawierające hashtag #bazarek od godz. 10 do 23:59 28 czerwca, czyli w dniu I tury wyborów prezydenckich. Aby dodać smaczku analizie, podzieliliśmy autorów wpisów na grupy tj. zwolenników i przeciwników urzędującego prezydenta RP Andrzeja Dudy. Klasyfikacja nastąpiła tu na podstawie wielu zmiennych.
Ocenie poddano całe profile osób biorących udział w dyskusji – od avatara po treści (własne i retweetowane) oraz tzw. cover photo i opis konta. W większości przypadków taka analiza – za sprawą silnej polaryzacji sceny politycznej w Polsce – nie stanowiła wyzwania.
Po godz. 12 dane dotyczące frekwencji w poszczególnych województwach wzbudziły w przeciwnikach Andrzeja Dudy wielką euforię. Okazało się bowiem, że wielkie ośrodki ruszyły do urn jako pierwsze. Niestety po godz. 17 wyborcy prezydenta zaktywizowali się i trend został odwrócony. Jeśli chodzi o dane liczbowe, uczestników bazarku nie było dużo. To niecałe 4 tys. profili. Analizie narzędziami Sentimenti poddaliśmy prawie 7,5 tys. tweetów i retweetów (kolejno 2169 wpisów oryginalnych i 5282 ich udostępnień). Tak wyglądał bazarek 2020 od strony ilościowej.
Wybory prezydenckie. Strach obleciał przeciwników Andrzeja Dudy. Ceny na bazarku
Analiza natężenia strachu mówi wiele o tym, co działo się na bazarku. Praktycznie przez cały dzień poczucie to dominowało u zwolenników Andrzeja Dudy, szczególnie pomiędzy godziną 15 a 16. Dane po tym czasie spowodowały, że trend się odwrócił. Informowano, że do urn poszli zwolennicy prezydenta. Strach po stronie zwolenników głowy państwa znacznie opadł, potem narastał wraz z oczekiwaniem na exit poll.
Warto zauważyć, że u uspokojonych przez prawie cały dzień zwolenników głównego konkurenta strach stopniowo narastał. Znaczący wzrost nastąpił po obu stronach sporu między godz. 21 a 22, czyli w kulminacyjnym punkcie dnia. Wyraźny skok poczucia strachu w obu badanych grupach poparcia po godz. 22 to efekt pierwszych wniosków i analiz po poznaniu wyników starcia w I turze. Następnie natężenie strachu mocno spadło u zwolenników prezydenta. kiedy okazało się, że nadzieje na pospolite ruszenie opozycji stopniały. Piłka wciąż w grze…

Jeśli chodzi o emocję związaną z oczekiwaniem, w większym napięciu byli przez cały dzień przeciwnicy prezydenta Andrzeja Dudy. Oczekiwanie przez cały dzień kurczyło się z każdą godziną w obu grupach, a po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll wzrosło jedynie u zwolenników głowy państwa. Nie wszystko stracone! Wyniki te pokazują zatem, kto z wyników się cieszył, kto bał się kolejnych bazarkowych wieści (prawdziwych lub nie) i czyje oczekiwania opadły.

Złość i zmiana jej natężenia godzina do godziny
Aby jeszcze dokładniej zbadać zmianę natężenia emocji (w tym wypadku weźmy na tapetę ZŁOŚĆ), postanowiliśmy sprawdzić zmianę jej natężenia względem poprzedniej godziny (godzina do godziny). Tu wyłoniły się 3 ciekawe momenty, gdy wzrosty były silne. W okolicach godz. 15 w porównaniu do godziny poprzedniej mocno wzrosło natężenie złości po stronie zwolenników prezydenta. To zapewne na wieść o tym, że duże miasta ruszyły do urn jako pierwsze. Wszyscy byli przekonani, że to trend, który się utrzyma.
Kolejne godziny to już wzrost natężenia złości po stronie przeciwnej, ale nie był on spektakularny. Kolejne i jedyne duże zmiany w natężeniu tej negatywnej emocji to już godziny przypadające na ogłoszenie wyników sondażu exit poll, czyli godz. 21. Złość opadła po obu stronach barykady, ale nie w takiej samej skali. Przeciwnicy urzędującego prezydenta odetchnęli z ulgą, że ich kandydat ma trójkę z przodu i nie wszystko stracone. To w ich wypowiedziach emocja opadła najsilniej. Z kolei zwolennicy Andrzeja Dudy przekonani byli bardziej, że wynik ich kandydata będzie na pewno dobry.
Największe fluktuacje emocji określanej jako ZŁOŚĆ odnotowaliśmy po stronie przeciwników prezydenta Dudy po godz. 22. Być może to wtedy dotarło do nich, że sytuacja nie jest jednak tak komfortowa? Jedno jest pewne – żadna z grup nie mogła tego wieczoru ani się cieszyć, ani płakać. Niektóre zmiany natężenia emocji powodowane były też doniesieniami o rekordowej frekwencji.

Na deser wyniki, które dała analiza dyskusji pomiędzy zwolennikami a przeciwnikami Andrzeja Dudy. Okazało się, że to właśnie przeciwnicy odnosili się do swoich adwersarzy w dwa razy gorszym tonie, niż miało to miejsce w drugą stronę (w przypadku emocji ZŁOŚĆ). W przypadku natężenia wstrętu w dyskusji, również przeciwnicy prezydenta byli o wiele bardziej negatywnie nastawieni w publikowanych tweetach do oponentów.
Na grafie nazwy grup oparto o typowy dla Twittera podział (lewa strona i prawa strona). Z analizy treści wpisów tych dwóch grup profili na Twitterze wynika, że przeciwnicy Andrzeja Dudy cechuje znacznie bardziej negatywny język również w rozmowach pomiędzy sobą w ramach tej samej grupy. Jak widać wybory prezydenckie budzą wielkie emocje.

Bazarek – wyborcza szara strefa
A co z prawem? Przepisy dotyczące ciszy wyborczej, które obowiązują, są właściwie martwe lub w najlepszym przypadku niedoskonałe. Prawnicy również przyznają, że internet jest z punktu widzenia takiego prawa problemem. Owszem, politycy i ich sztaby prawa się trzymają, pilnują się wydawcy i media. W Internecie pojawia się jednak pewna forma agitacji, która ciszy wyborczej wprost nie łamie. To właśnie bazarek. Media społecznościowe rządzą się niestety innymi prawami, a taka forma wymiany opinii w oczach niektórych prawników nie łamie prawa. Dlaczego? Po pierwsze nie mamy we wpisach nazwisk kandydatów, więc nie ma tu agitacji.
Ciężko też łamać ciszę wyborczą, skoro wpisy trafiają raczej do wąskiego grona odbiorców. Należy też zadać sobie pytanie o to, co najważniejsze – o wiarygodność bazarkowych tweetów. Dla nas to jednak kolejny ciekawy temat do badania go naszymi narzędziami, które w przypadku polityki również świetnie się sprawdzają.
Emocje podstawowe. Narzędzia Sentimenti
Narzędzia Sentimenti idealnie sprawdzają się w analizie 8 emocji podstawowych, ale też sentymentu pozytywnego, negatywnego. Dodatkowym atutem narzędzia jest możliwość zbadania stopnia emocjonalnego pobudzenia. Dotyczy to dowolnych tekstów – od transkrypcji rozmów, po social listening aż po czaty z klientami czy teksty dziennikarskie. Narzędzia świetnie radzą sobie wspomagając codzienną pracę działu PR w zakresie opracowywania komunikatów public relations dopasowanych do konkretnych celów.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
utworzone przez Sentimenti Team | cze 19, 2020 | Polityka i społeczeństwo, SentiBrand
Portale informacyjne i emocje w maju 2020 r. Przedstawiamy wybrane elementy analitycznego opracowania za maj 2020.
Portale informacyjne – kategorie
Na potrzeby analizy portale zestawiane są w trzech kategoriach:
- portale ogólne (wp.pl, interia.pl, onet.pl, gazeta.pl, wpolityce.pl),
- telewizyjne portale (tvn24, polsatnews.pl, tvp.info),
- portale prasowe (se.pl, fakt.pl, wyborcza.pl, polityka.pl, newsweek.pl.).
Natężenie emocji
Zauważalny był w maju 2020 r. wspólny dla wszystkich kategorii portali informacyjnych rozkład natężenia emocji. Jak pokazuje poniższy wykres wszystkie analizowane kategorie notowały taki sam układ. Układ, gdzie smutek był najsilniejszą emocją negatywną, a radość pozytywną. Podobny rozkład występował także w kwietniu.

W maju porównaniu do kwietnia zaobserwowano ogólne zjawisko spadku natężenia emocji negatywnych (smutek, złość, strach) i wzrostu natężenia emocji pozytywnych (radość, zaufanie).
Zauważyć i podkreślić należy, że spadek natężenia emocji negatywnych był silniejszy niż wzrost natężenia emocji pozytywnych. Najwyraźniejsze zmiany natężenia emocji dotyczyły telewizyjnych i prasowych portali informacyjnych. Zwłaszcza w kategorii telewizyjne portale informacyjne odnotowano w maju znaczące spadki emocji negatywnych. Taki stan rzeczy oddziaływał na zmiany wartości indeksu emocji podstawowych (EPI). Nieco odmienną sytuację zaobserwowano w przypadku ogólnych portali informacyjnych. Tutaj pomimo spadku natężenia emocji negatywnych indeks EPI nie notował wzrostu. Przyczyną takiego stanu rzeczy był przede wszystkim fakt, iż natężenie zaufania ukształtowało się na poziomie z kwietnia – nie notując nawet minimalnego wzrostu.

Indeks emocji podstawowych (EPI)
Jako parametr porównawczy w analizach przyjęto indeks emocji podstawowych (EPI). Wartość tego indeksu w maju uległa „procesowi spłaszczenia”. Było to skutkiem przede wszystkim spadku natężenia emocji negatywnych. Dzięki temu zjawisku ujemne wartości indeksu EPI w maju zanotowały spadek zbliżając się do wartości oznaczających poziom zrównoważenia emocji.

Zaprezentowane dane to tylko część analizy. Więcej informacji można uzyskać pobierając skrót Raportu za maj 2020.
Dostępna jest również pełna, płatna (200 zł + VAT) wersja Raportu za maj 2020. Zamówienia można składać na adres kontakt@sentimenti.pl.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
utworzone przez Sentimenti Team | cze 18, 2020 | Kategoryzacja komentarzy, Polityka i społeczeństwo, SentiBrand
Łukasz Szumowski, minister zdrowia i lekarz. W pierwszych tygodniach epidemii koronawirusa postrzegany jako opanowany, spokojny i profesjonalny. Szybko zyskał poparcie Polaków przeganiając w rankingach zaufania Andrzeja Dudę. Dziś sytuacja ministra jest dużo mniej komfortowa, a jego poparcie wśród obywateli spada. Zainspirowani jedną z publikacji internatowych postanowiliśmy sprawdzić, jak zmieniał się wizerunek ministra w ostatnich miesiącach. Na warsztat wzięliśmy ponad pół miliona opinii z internetu.
Łukasz Szumowski. Rysy na bohaterze walki z epidemią
Inspiracją do napisania tej krótkiej analizy był artykuł pt. „Łukasz Szumowski z wizerunkowej gwiazdy rządu staje się czarną owcą” autorstwa Beaty Goczał. Zamieszczono go na portalu Wirtualnemedia.pl 6 czerwca br. Postanowiliśmy sprawdzić na dużej próbie opinii pochodzących z internetu, jak zmieniał się w czasie wizerunek ministra. Czy tezy zawarte w publikacji mają pokrycie w internetowych rozmowach Polaków?
Wybuch epidemii koronawirusa zmienił wiele w naszym życiu nie tylko prywatnym, ale i służbowym. Mimo wyjątkowej sytuacji czuliśmy się jednak zaopiekowani i uspokojeni dzięki postawie ministra zdrowia, który od początku stał w pierwszym szeregu na froncie walki. Polacy w tym trudnym dla siebie czasie dostali to, czego zwykle potrzebują podczas kryzysu. Z punktu widzenia public relations mieli swojego pozytywnego bohatera, którego korzystny wizerunek napędzały często wspominane w dyskusjach internautów zmęczone i spuchnięte oczy. Odbieraliśmy to jako fakt, że ktoś nie śpi, ktoś z całych sił i kosztem siebie walczy o nasze zdrowie i bezpieczeństwo. Jak się okazało, już na początku 2020 roku planowano, by Szumowski podał się do dymisji.
Niestety z początkiem maja Łukasz Szumowski odnotował spadek zaufania przy jednoczesnym wzroście aż o ok 20 proc. liczby badanych, którzy mu nie ufają. Jeszcze w kwietniu osiągnął historyczny rekord społecznego zaufania (IBRiS dla Onetu). Zaufanie do jego osoby deklarowało wówczas 51,1 proc. respondentów. To więcej, niż w przypadku prezydenta Andrzeja Dudę, co mówi samo za siebie. Krótko potem minister zdrowia z osoby, która zyskała zaufanie i wspierała Polaków, przerodził się w osobę, która zaczęła sama potrzebować medialnego i wizerunkowego wsparcia.
Na spadek zaufania do ministra zdrowia miało wpływ wiele czynników.. Te podstawowe to m.in.:
- brak konsekwencji wypowiedzi i niespójna komunikacja, częste zmiany zdania na ten sam temat;
- brak rzeczywistych efektów w walce z epidemią z porównaniu z innymi krajami, wciąż rosnąca liczba zachorowań;
- pękająca bańka narracji dającej złudzenie perfekcyjnego przygotowania do walki z epidemią;
- rzekome powiązania biznesowe opisywane przez niezbyt przychylnie nastawione do osoby ministra media.
Minister zdrowia oczami internautów, czyli Polaków rozmowy
Jak już wiele razy wspominaliśmy na naszym blogu, nasze narzędzia idealnie nadają się do badania wizerunku oraz jego zmian zachodzących w czasie. Służy do tego oparta o naukę pogłębiona analiza wykraczająca poza to, co zero-jedynkowe, czyli negatywne i pozytywne. Dlatego badamy natężenie 8 emocji podstawowych oraz sentymentu i pobudzenia emocjonalnego dające o wiele szerszy obraz.
Lektura wspomnianej publikacji skłoniła nasz zespół do przebadania rekordowej liczby wzmianek na temat ministra Szumowskiego pochodzących z całej sieci (Facebook z pominięciem zamkniętym grup, Twitter, Instagram, YouTube, portale informacyjne, blogi, fora i inne źródła). Ze względu na spore ilości danych ograniczyliśmy badany materiał tylko do tych wypowiedzi, w których odnotowano nazwisko polityka. Dlatego w sumie przez nasze narzędzie przeszło ponad 509 tys. unikalnych wypowiedzi internautów z ponad 570 unikalnych portali internetowych. Badany okres: od 1 lutego do 15 czerwca 2020 r. Poniższy wykres pokazuje dynamikę dyskusji.
Wzrost natężenia negatywnych emocji
Pierwsze wnioski pokazują, że rzeczywiście z każdym kolejnym dniem wzrastało natężenie negatywnych emocji. Pokazuje to poniższy wykres natężenia emocji ZŁOŚCI w badanym materiale. Zauważalny jest też silny wzrost natężenia tej emocji we wszystkich podstawowych źródłach danych, czyli na Facebooku, na Twitterze i na portalach, blogach i forach. Wniosek kolejny jest taki, że mimo większej liczby wzmianek na temat ministra na Twitterze, w tym kanale złości było jednak najmniej. Pod względem złości wyrażanej w opiniach o Łukaszu Szumowskim dominowały portale, blogi i fora (dyskusja pod artykułami redakcyjnymi), a dopiero potem Facebook. Dane prezentujemy zaczynając od marca ze względu na to, że w lutym wzmianek było niewiele. W dodatku pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce ujawniono 4 marca.

Jeśli chodzi o natężenie sentymentu, zachodzi to samo zjawisko. W całym zgromadzonym materiale poddanym analizie, a dotyczącym ministra Łukasza Szumowskiego, sentyment negatywny jest na wznoszącej. Z kolei sentyment pozytywny jest constans, czyli bez zmian. To, co rzuca się na pierwszy rzut oka to również wyraźny wpływ negatywnego sentymentu na stopień pobudzenia emocjonalnego, czyli na temperaturę dyskusji. Aby to sprawdzić i się upewnić, czy rzeczywiście tak jest, przeprowadzimy też prostą analizę zależności tych dwóch serii danych.
Wykonaliśmy prostą analizę siły związków korelacyjnych dwóch serii danych. Zestawiliśmy natężenie pobudzenia emocjonalnego (temperatury dyskusji o ministrze) i natężenie sentymentu, co dało ciekawy wynik. Jak można wywnioskować, dyskusja nacechowana pozytywnie daje korelację na poziomie 0,3, czyli w przedziale 0,2-0,4. Mówi nam to o niskiej korelacji, czyli wpływie korzystnej dyskusji o Łukaszu Szumowskim na pobudzenie internautów. Zależność jest jednak wyraźna. W przypadku negatywnego sentymentu korelacja jest jest wysoka, a zależność par danych znaczna (w przedziale 0,6-0,8).

Analiza kontekstów dyskusji
Aby jeszcze głębiej zajrzeć w dyskusje internetowe, postanowiliśmy pokazać, jakie określenia pojawiają się w rozmowach na przestrzeni analizowanego okresu. Dzięki temu widać wyraźnie, jakie zagadnienia zyskują na znaczeniu i mają bezpośredni wpływ na postrzeganie osoby ministra. Wybraliśmy kilka najpopularniejszych kontekstów i stwierdzeń na podstawie analizy treści wszystkich opinii zawierających frazy „Szumowski jest” oraz „Szumowski to„. Poniżej trendy, które pokazują, że w pierwszej szóstce tematów dominują 4 niekorzystne dla wizerunku. Najpopularniejsze z nich to te związane z kłamstwem, aferą oraz rzekomym oszustwem. Kontekstem kolejnym jest dymisja. Tu warto zaznaczyć, że o ten temat pytano respondentów w sondażu SW Research dla „Rzeczpospolitej„. Za dymisją ministra opowiedziało się 40,1 proc. pytanych.
Te pozytywne odnoszące się do osoby ministra, czyli „kompetentny„, „wiarygodny” czy „autorytet” uplasowały się na końcu zestawień. Wyraźnie więc widać, że niekorzystne stwierdzenia przybrały na sile. W szczególności po pierwszych stu dniach badanego okresu, czyli w momencie wybuchu afery dot. maseczek i respiratorów. Przy temacie afery do negatywnych stwierdzeń dorzucić można też „oszust” i „oszustwo” oraz „złodziej” i bazujące na nazwisku ministra określenie „szumowina„. Ostatni pik dot. zaufania w czerwcu spowodowany był faktem, że Łukasz Szumowski (po rekordowym wyniku na początku kwietnia i minimalnym zwycięstwie na początku maja), spadł na drugie miejsce. Wówczas minister zanotował największy wzrost braku zaufania – 40,9 proc. w porównaniu do 31,5 proc. w maju.
Kwestie dotyczące najpopularniejszego wątku, czyli „kłamstwo” i „kłamca„, były aktywne praktycznie w całym badanym okresie. Jak dowiódł Ipsos w badaniu dla OKO.press, tylko co czwarty Polak uważa, że dane o zakażeniach i śmiertelności oddają prawdziwą skalę epidemii. Stąd też często podawane dane dot. liczby zakażeń koronawirusem komentowane były jako nieprawda.
Analiza dynamiki dyskusji dot. ministra zdrowia z uwzględnieniem kontekstów


Minister Łukasz Szumowski widoczny był na szklanym ekranie głównie jako lekarz, a potem polityk. Bardzo szybko zgromadził kapitał polityczny. Został wystawiony na pierwszą linię frontu walki z epidemią w czasie, gdy trzeba było podejmować cały szereg mało popularnych decyzji. Minister zdrowia stał się przede wszystkim ofiarą braku konsekwencji w podejmowaniu tych decyzji. Jaki jest tego namacalny efekt? Dyskusje w sieci o ministrze nie pozostawiają złudzeń, co pokazują poniższe wykresy. Przebadaliśmy średnie miesięczne natężenie emocji ZŁOŚĆ i ZAUFANIE wraz ze zmianami % miesiąc do miesiąca i do lutego 2020 r. Średnie miesięczne natężenie złości w komentarzach dotyczących Łukasza Szumowskiego wzrosło od lutego do połowy czerwca o ok. 17%. Złość narastała z każdym miesiącem w porównaniu do poprzedniego, ale dynamika zmniejszyła się po kwietniu.
Częste zmiany zdania, brak efektów w walce z wirusem, wciąż rosnąca liczba zachorowań. Dopiero potem brak jednoznacznego wyjaśnienia zarzutów stawianych przez media. To wszystko spowodowało, że Łukasz Szumowski długo nie nacieszył się pozycją lidera zaufania. Warto przy okazji wspomnieć o pozytywnych opiniach z sieci. O ministrze pisano, że jest „przedłużeniem czynów Jezusa troszcząc się o nasze życie”, „najlepszym co nam się mogło przytrafić”, „darem niebios” i „ikoną walki z koronawirusem”. Zgodnie z doniesieniami medialnymi Szumowski wakacje może mieć tuż przed sobą, ponieważ rozważa odejście z rządu.
Emocje podstawowe. Narzędzia Sentimenti
Narzędzia Sentimenti idealnie sprawdzają się w analizie 8 emocji podstawowych, ale też sentymentu pozytywnego, negatywnego. Dodatkowym atutem narzędzia jest możliwość zbadania stopnia emocjonalnego pobudzenia. Dotyczy to dowolnych tekstów – od transkrypcji rozmów, po social listening aż po czaty z klientami czy teksty dziennikarskie. Narzędzia świetnie radzą sobie wspomagając codzienną pracę działu PR w zakresie opracowywania komunikatów public relations dopasowanych do konkretnych celów.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
utworzone przez Sentimenti Team | maj 15, 2020 | Polityka i społeczeństwo, SentiBrand
Portale informacyjne – analiz narzędziami Sentimenti ciąg dalszy. Od lutego prowadzony jest monitoring emocji zawartych w tytułach wiodących portali informacyjnych.
Portale informacyjne – kategorie
Na potrzeby analizy zestawiono portale w trzech kategoriach:
- ogólne portale informacyjne (wp.pl, interia.pl, onet.pl, gazeta.pl, wpolityce.pl),
- telewizyjne portale informacyjne (tvn24, polsatnews.pl, tvp.info),
- prasowe portale informacyjne (se.pl, fakt.pl, wyborcza.pl, polityka.pl, newsweek.pl.).
Indeks emocji podstawowych (EPI)
Jako jeden z parametrów porównawczych przyjęto Indeks emocji podstawowych (EPI). Wartość dodatnia EPI wskazuje na pobudzenie o zabarwieniu pozytywnym, wartość ujemna na pobudzenie o zabarwieniu negatywnym oddziałującym na czytelnika – więcej na ten temat można znaleźć w naszych innych tekstach – Emocje na informacyjnych portalach internetowych.

Na przestrzeni trzech miesięcy wykrystalizowała się grupa portali, „na stałe” posługujących się w tytułach emocjami odbieranymi jako emocje pozytywne. Do tej grupy należą portale onet.pl, se.pl, gazeta.pl i interia.pl, dlatego też tym portalom udało się w największym zakresie wzbudzać u swoich czytelników pobudzenie o zabarwieniu pozytywnym.
Zaufanie jako emocja wpływająca na wartość Indeksu EPI
Poziom natężenia emocji zaufania ma znaczny wpływ na kształtowanie się wartości Indeksu emocji podstawowych. Przyjąć można, że dla każdego wydawcy celem nadrzędnym winno być wzbudzanie u czytelnika zaufania do publikowanych tekstów. Jednak analiza pokazuje, że nie wszyscy wydawcy badanych portali informacyjnych są w stanie wzbudzać w takim samym wysokim stopniu natężenie tej emocji.

Przede wszystkim na tle analizowanych portali najkorzystniej w tym zakresie wypadły: se.pl, gazeta.pl, onet.pl i interia.pl. To one w publikowanych tytułach najsilniej oddziaływały natężeniem zaufania. W efekcie był to jeden z czynników, dzięki któremu Indeks emocji podstawowych EPI w tych portalach przyjmował najwyższe wartości.
Natężenie zaufania w poszczególnych miesiącach

Tutaj z kolei widać, nie tylko poziom natężenia emocji zaufania w tytułach portali, ale też trend kształtujący się na przestrzeni trzech miesięcy.
Powyższe dane to tylko część analizy, dlatego więcej szczegółowych informacji można uzyskać z naszego miesięcznego raportu za kwiecień:
Zobacz także: