utworzone przez Sentimenti Team | mar 22, 2020 | Polityka i społeczeństwo, SentiBrand
W lutym przeprowadziliśmy badania obejmujące 13 portali informacyjnych pogrupowanych w trzech kategoriach:
- ogólne portale informacyjne (wp, interia, onet, gazeta.pl, wpolityce.pl),
- telewizyjne portale informacyjne (tvn24, polsatnews, tvpinfo),
- prasowe portale informacyjne (se.pl, fakt.pl, wyborcza.pl, polityka.pl, newsweek.pl).
Przedmiotem badania były tytuły artykułów publikowanych na głównych stronach wybranych portali. Analizę przeprowadzona pod kątem wywoływanych przez te tytuły emocji i pobudzenia.
Pobudzenie i emocje w internetowych portalach
POZIOM POBUDZENIA
Pobudzenie w lutym kształtowało się na porównywalnym poziomie dla wszystkich kategorii. Pobudzenie jest „temperaturą” przekazu tekstu odbieraną przez czytelników, dlatego istotnym było przeanalizowanie składu emocji, które to pobudzenie wywoływało.
NATĘŻENIE EMOCJI
Powyższy wykres pokazuje, że wszystkie kategorie portali jako „surowiec” do budowania pobudzenia wykorzystywały te same główne emocje. Były to złość, strach, smutek, zaufanie i radość. W rezultacie różnice występowały tylko na poziomie natężenia używanych emocji.
INDEKS EMOCJI PODSTAWOWYCH
Jednak samo porównanie natężeń emocji w wartościach bezwzględnych (w %) nie daje jeszcze odpowiedzi z jakiego typu pobudzeniem mieliśmy do czynienia w publikowanych tytułach.
Odpowiedź znaleźć można w zastosowanym w analizie indeksie emocji podstawowych (EPI). Indeks ten zbudowany jest w oparciu o skumulowane natężenia podstawowych emocji (złość, strach, oczekiwanie, zaskoczenie, zaufanie, smutek, wstręt, radość) z jednoczesnym zastosowanie wag (siły) ich oddziaływania na pobudzenie (temperatura tekstu).
Prasowe portale informacyjne w największym stopniu tworząc tytuły istotnie wykorzystały emocje ogólnie pojmowane jako negatywne (strach, złość, smutek). Takie działania istotnie powodowały, że pobudzenie uzyskało wyraźne zabarwienie negatywne na co wskazuje wartość indeksu emocji podstawowych (EPI ujemne). Innymi emocjami posługiwały się natomiast ogólne portale informacyjne. Użycie przez te publikatory emocji pozytywnych (przede wszystkim zaufania i radości) skutkowało osiągnięciem pobudzenia o zabarwieniu pozytywnym. Wskazuje na to dodatnia wartość indeksu EPI.
Która strategia wzbudzania zainteresowania czytelników przynosiła lepsze rezultaty? Reasumując – odpowiedź można będzie znaleźć dopiero przeprowadzając szerszą analizę porównawczą (przede wszystkim w czasie). Analizę z wykorzystaniem dodatkowych danych o ilości odsłon, liczbie internautów, średnim czasie przypadającym na użytkownika. W związku z tym szczegółowe dane dotyczące poszczególnych portali znaleźć można w Raporcie pilotażowym (luty 2020) – „Analiza emocji na informacyjnych portalach internetowych”.
Zostaw nam Twojego maila (zostanie wykorzystany wyłącznie do informowania Cię o nowościach w ramach naszej usługi monitoringu emocji na portalach) i pobierz darmowy raport.
utworzone przez Sentimenti Team | lut 28, 2020 | Styl życia
Jolanta Turczynowicz-Kieryłło w ostatnich dniach nie schodziła z nagłówków portali i gazet czy ust dziennikarzy. Sprawdzamy, czy na wszystkich portalach temat został potraktowany podobnie. Przy okazji przyglądamy się emocjom w artykułach i komentarzach pod nimi. Skupiamy się na złości i zaufaniu.
Jeszcze kilka dni temu internauci nie wiedzieli zbyt dużo o tym, kto przewodzi sztabowi wyborczemu Dudy. Zmieniło się to 19 i 20 lutego. Nazwisko Turczynowicz-Kieryłło poznaliśmy na samym starcie całej kampanii. Sprawdzamy, na ile opinie wyrażane o niej w sieci, na stronach portali informacyjnych, rezonują z wydźwiękiem artykułów.
Turczynowicz-Kieryłło i emocje w prasie
Stwierdziliśmy, że zainteresowanie Turczynowicz-Kieryłło jest ściśle związane z publikacjami internetowymi na jej temat. Wobec tego przeanalizujemy właśnie te artykuły. Skupimy się na ich liczbie oraz emocjach wyrażonych w ich treści. Przeanalizowaliśmy 109 portali.
Tylko 25 portali (w tym portale informacyjne i blogi) opublikowało w dniach 19-25 lutego co najmniej 10 artykułów na temat Turczynowicz-Kieryłło. Dotyczyły naruszenia ciszy wyborczej oraz pogryzienia przez nią osoby zgłaszającej nieprawidłowość. Oprócz opublikowanych przez Radio Maryja wszystkie artykuły wyrażały złość silniej niż zaufanie.
Sprawa Turczynowicz-Kieryłło w czasie
Najwięcej pisano 20 lutego – pojawiło się wówczas 226 artykułów i newsów. Doniesienia nabierały coraz wyższej temperatury emocjonalnej i stały się najbardziej negatywne w sobotę 22 lutego. Jeśli chcemy mówić o popularności szefowej sztabu, to nie ma ona nic wspólnego z pozytywnymi opiniami czy wzrostem sympatii.
Natężenie negatywnych emocji w artykułach zaczęło powoli spadać po 23 lutego, ale w komentarzach czytelników niekoniecznie. Poniżej pokazujemy wyniki analizy wypowiedzi zostawionych pod komentarzami i na forach. Natężenie złości powoli ale systematycznie rośnie, zaufanie pojawia się w coraz niższym natężeniu. Przy okazji spada liczba komentarzy – po 23 lutego temat jest coraz rzadziej dyskutowany, zostają przy nim przede wszystkim komentujący mocno zaangażowani, nastawieni do tematu lub osoby Turczynowicz-Kieryłło negatywnie.
Czy doniesienia prasowe kształtują emocje?
Uzyskany tu wynik jest nieco zaskakujący – w pierwszych dniach sprawy Turczynowicz-Kieryłło emocje w artykułach i komentarzach zachowują się podobnie, zwiększa się pobudzenie wypowiedzi i natężenie złości. Jednak potem ton artykułów zmienia się na mniej emocjonalny podczas gdy komentarze pod nimi utrzymują podobny nastrój, może nawet wzrost negatywnego nastawienia. W okolicach 19 lutego szeroka publiczność dopiero dowiedziała się, kto jest szefową kampanii wyborczej Andrzeja Dudy. Kontekst był negatywny, stąd złość w komentarzach. Jednak czy możemy powiedzieć, że to artykuły kształtują publiczną dyskusję?
Jak wspomnieliśmy, analizie poddano 109 stron internetowych zawierających artykuły dziennikarskie lub blogowe i komentarze czytelników. Czy w ramach konkretnych portali zachodzi korelacja między emocjami wyrażanymi w tych dwóch typach wypowiedzi? Możemy to sprawdzić.
Na poniższym wykresie widać dane opisujące 15 portali, które zebrały najwięcej komentarzy pod artykułami. To miejsca najbardziej intensywnej dyskusji. Natężenie emocji w artykule opisuje oś X, a Y – zaufanie wyrażone w komentarzach. Wielkość bańki odpowiada liczbie komentarzy. Nie możemy tu mówić o żadnym zauważalnym trendzie, co potwierdza analiza korelacji – nie ma istotnego związku pomiędzy tymi emocjami (R=0,18; p=0,31).
Podobnie ma się sprawa z drugą emocją, nie ma istotnej statystycznie zależności między tym, na ile piszący artykuły i komentujący okazują złość (R=0,23; p=0,197). Zaryzykujemy tu stwierdzenie, że komentujący wyrażają opinie oparte nie tylko na doniesieniach z pojedynczego artykułu. Prawdopodobnie jeśli decydują się coś napisać, są mocno zaangażowani w sprawę, sporo czytają i wyrobili sobie opinię niezależnie od danego tekstu. Co więcej, nie zawsze odnoszą się bezpośrednio do treści konkretnego artykułu także w swoim komentarzu.
Dyskusje w mediach i z mediami
Z pokazanych wyżej zestawień wynika nie tylko brak wyraźnej zależności między emocjami w artykułach i komentarzach. Pokazaliśmy, gdzie toczyła się najbardziej intensywna dyskusja o Turczynowicz-Kieryłło i jaki miała wydźwięk. Mamy w planach więcej takich analiz.
W zależności od tego, jaką emocję analizujemy, zmienia się emocjonalny ranking portali. Najwięcej zaufania wyrażają czytelnicy tych komentowanych najczęściej – serwisów Fakty Interii oraz Opinii i Wiadomości WP. Z kolei pod względem złości przodują komentatorzy Niezależnej, DoRzeczy i Polsat News.
Analiza emocji Sentimenti pozwala nam nie tylko monitorować media społecznościowe, ale także strony publikujące dłuższe, skomplikowane teksty i analizy. Nasze zainteresowanie językiem emocji w portalach informacyjnych powoli rozwija się w systematyczny projekt. Niedługo opublikujemy pierwszy raport na ich temat.
utworzone przez Sentimenti Team | lut 20, 2020 | Polityka i społeczeństwo
Emocje na portalach informacyjnych są tematem analiz w Sentimenti od stycznia br. Przyglądamy się językowi emocji polskich portali, które każdego dnia zasypują nas wiadomościami. Chcemy systematycznie monitorować wydźwięk newsów publikowanych na najważniejszych dla polskiego odbiorcy stronach, żeby wiedzieć, jakie nastroje w nas kształtują. Tym razem sprawdzimy, czy w ciągu ostatnich trzech tygodni coś się na portalach zmieniało.
Emocje na portalach – strony informacyjne
12 lutego ponownie zebraliśmy tytuły artykułów publikowanych na stronach startowych najważniejszych dzienników, tygodników i nie tylko – razem czternastu portali, o których pisaliśmy także w pierwszym artykule na ten temat. Podzieliliśmy je na ogólne, telewizyjne i prasowe – te ostatnie cechowały się najwyższym pobudzeniem emocjonalnym nagłówków. Analizowaliśmy je od 22 stycznia, więc możemy oszacować średnie pobudzenie wyrażane w nagłówkach publikowanych w tym czasie.
Radość i złość w newsach
Postanowiliśmy sprawdzić przede wszystkim dwie zdecydowane, silne i przeciwne sobie emocje – radość i złość. To właśnie one pobudzają nas do działania i kształtują opinie. Im są silniejsze, tym bardziej chcemy swoje przekonania manifestować, więc tym chętniej wdajemy się w dyskusje z osobami o podobnych lub odmiennych poglądach.
Złość wyrażana była zawsze w wyższym natężeniu – nagłówki mają przecież szokować, przyciągać uwagę, być “klickbajtowe”. Portale newsowe stawiają pod tym względem na negatywne emocje, jak widać na powyższym wykresie… ale nie te ogólne. W grupie złożonej z Interii, Wirtualnej Polski, Onetu i Gazety.pl natężenie radości jest o prawie 10% wyższe niż złości. Jeśli chcemy zachować dobry nastrój, ale wiedzieć, co dzieje się na świecie, najlepiej zaglądać na takie strony.
Co się działo z radością?
Emocje na portalach są bardzo różne. Większość portali informacyjnych publikuje wiele artykułów dziennie, a co za tym idzie, ich strony startowe prezentują zmieniającą się codziennie kolekcję co najmniej kilkudziesięciu, jeśli nie kilkuset, nagłówków. Jak bardzo wyrażane w nich emocje zmieniają się w czasie? Może ich wydźwięk pozostaje mniej więcej stały, skoro emocje stanowią niezawodny sposób na zainteresowanie czytelnika? Z drugiej strony, sytuacja w kraju i na świecie ulega zmianom, co wpływa na tytuły newsów. W takiej sytuacji oczekiwalibyśmy, że wszystkie portale zmodyfikują wydźwięk stron startowych w podobnym stopniu.
Postanowiliśmy sprawdzić, co działo się w styczniu i lutym z emocją radości, wyrażaną na portalach w tak słabym natężeniu.
Najpierw przeanalizujemy strony o najbardziej pozytywnym wydźwięku na dzień 12 lutego – ogólne portale informacyjne. Mamy do dyspozycji dane z 22 stycznia, 2 lutego i 12 lutego – mierzyliśmy emocje co dziesięć dni. Gazeta.pl jest bardzo konsekwentna jeśli chodzi o wyrażanie radości, strona startowa WP ulegała niewielkim zmianom. Interia i Onet zachowywały się wobec siebie prawie dokładnie odwrotnie – na pierwszej natężenie radości spadło, na drugiej – rosło. Sytuacja w kraju lub na świecie wydaje się tu nie mieć znaczenia.
Podobny wniosek pozwala wyciągnąć analiza nagłówków stron telewizji informacyjnych. Portal TVP Info nieznacznie zmieniał natężenie radości, ale bez wyraźnego trendu. Tendencję spadkową można zauważyć za to na Polsat News i TVN 24. Przy okazji wyniki pokazują, że portale telewizyjne nie tylko wyrażały 12 lutego najmniej radości ze wszystkich typów analizowanych przez nas stron, ale że ta tendencja utrzymuje się na wszystkich trzech platformach przynajmniej przez ostatnich kilka tygodni.
Na koniec przyjrzymy się prasie internetowej. Najwięcej radości wyrażały w analizowanym okresie strony startowe tygodników – Newsweeka i Polityki. Wyborcza wyrażała jej znacznie mniej, ale prawdziwym “przegranym” tej emocji jest Fakt – radość znika z jego nagłówków w lutym. Także w przypadku tych stron startowych nie możemy mówić o ogólnym trendzie, który można by uznać za świadczący o zmianach w nastrojach społecznych.
Emocje w wiadomościach
Śledzenie newsów, jak każda lektura, wiąże się z odczuwaniem emocji. Dziennikarze i copywriterzy świadomie starają się na nie wypływać, żeby od pierwszego zetknięcia się czytelnika z tekstem, od pierwszych słów nagłówka czy hasła, uchwycić uwagę i poruszyć.
Jeśli spojrzymy na polskojęzyczne portale informacyjne pod kątem wydźwięku, dostrzeżemy sporo pozytywów na tych najogólniejszych, wyrównany poziom emocji w nagłówkach portali telewizyjnych i ogromne zróżnicowanie gazet internetowych. To właśnie dzienniki i tygodniki najmocniej grają nastrojem strony startowej.
W Sentimenti sprawdzamy, jakie emocje wyrażają krótkie i długie teksty zgodnie z odczuciem typowego użytkownika języka polskiego. Okazuje się, że kiedy taka osoba czyta wiadomości, musi mierzyć się z potężną dawką negatywnych emocji i niewielkim dodatkiem pozytywnych. Nic dziwnego, że bywamy zmęczeni językiem mediów.
Jeśli jednak przyjrzymy się wynikom rankingu wydawców Gremius, w styczniu korzystaliśmy z większości portali informacyjnych chętniej niż w grudniu. Wzrost zainteresowania dotyczył na przykład WP, Onet, Interia i Gazeta.pl. To portale o najbardziej pozytywnych stronach startowych). Ale także Super Express, Fakt i Wyborcza. Utrzymujące wyrównany poziom emocji portale telewizji informacyjnych nie znalazły się na liście top 20 domen miesiąca. Być może ich wydźwięk ma jakiś wpływ na te wyniki.
Zobacz także:
utworzone przez Sentimenti Team | sty 30, 2020 | Polityka i społeczeństwo
Wiadomości określane jako newsy siłą rzeczy niosą w sobie cały zestaw zróżnicowanych emocji. Wykorzystując narzędzia Sentimenti do automatycznego pomiaru emocji poddano analizie pobudzenie i emocje wyrażone w tytułach publikacji/artykułów zamieszczonych w tym samym czasie, 22 stycznia 2020 r. na głównych stronach grupy wiodących polskich portali informacyjnych. Ten sam znacznik czasowy ma o tyle znaczenie, że chcieliśmy zbadać różnorodność w ekspresji emocyjnej dla wiadomości o tym samym lub podobnym przekazie faktycznym.
W oparciu o ranking Alexa wytypowano do badania 14 portali informacyjnych. Ranking jest obliczany na podstawie kombinacji średniej liczby osób odwiedzających witrynę i liczby odsłon w witrynie w ciągu ostatnich 3 miesięcy. Wytypowane portale podzielono na trzy kategorie:
- ogólne portale informacyjne (WP, Interia, Onet, Gazeta.pl),
- informacyjne portale telewizyjne (TVN24, Polsat News, TVP Info),
- informacyjne portale prasowe (naTemat.pl, wPolityce.pl, Se.pl, Fakt.pl, Wyborcza.pl, Polityka.pl, Newsweek.pl)
W pierwszej kolejności zbadano pobudzenie emocjonalne – czyli „temperaturę emocjonalną” – publikowanych tytułów (wykres 1).
Wykres 1: Średnie pobudzenie emocjonalne stron startowych portali
Temperatura stron startowych
Następnie przeanalizowano natężenie emocji wyrażonych w tytułach oddziałujących na poziom pobudzenia (wykres 2).
Wykres 2: Emocje na stronach startowych portali
Analiza pozwoliła na zestawienie swoistego rankingu portali wykorzystujących emocje. Widać, że to najczęściej te o najsilniejszym natężeniu zaliczane do grupy emocji pozytywnych (radość, zaufanie) i negatywnych (złość, wstręt).
Język emocji – czym witają nas portale?
Jako że zostały pobrane nagłówki w tym samym czasie każdorazowo dla głównej strony wszystkich badanych portali, założyliśmy, że zawierają w warstwie faktograficznej podobne treści.
Wychodząc z tego założenia, postanowiliśmy zbadać ewentualne różnice między emocjami, jakimi posługują się wydawcy, oddziałując na swoich czytelników.
Wykres 3: Portale o najbardziej pozytywnym wydźwięku stron startowych
Wykres 4: Portale o najbardziej negatywnym wydźwięku stron startowych
Już w tym krótkim, migawkowym badaniu, widać wyraźne różnice co do używanego wachlarza emocji w zależności od wydawcy treści:
- Istnieje grupa portali bazujących przy kształtowaniu pobudzenia strony startowej na pozytywnych emocjach. Do takich portali zalicza się: Interia, Se.pl, Polityka.pl, Newsweek.pl.
- Na przeciwnym biegunie znajdują się portale, które do kształtowania pobudzenia wykorzystują emocje negatywne. Do takich portali zalicza się: Fakt.pl, wPolityce.pl, Wyborcza.pl.
Strony główne portali są pierwszym miejsce skrótowego zaznajamiania się z najważniejszymi wydarzeniami w danym czasie. W Sentimenti zamierzamy cyklicznie badać to zjawisko. To nasz drugi wpis na ten temat. Będziemy pogłębiać nasze analizy, pokazując różnice w sposobach dotarcia portali do swoich czytelników.
utworzone przez Sentimenti Team | maj 23, 2019 | Kategoryzacja komentarzy, Polityka i społeczeństwo, Styl życia
Najwięcej wstrętu wyrażają tytuły Wolności 24 i Do Rzeczy. Z kolei pozytywne emocje najczęściej pojawiają się w nagłówkach portali finansowych, a Niezależna i Oko Press wcale tak bardzo się od siebie nie różnią…
Tytuł – pierwszy krok w komunikacji z czytelnikiem
Tytuł to pierwsze zetknięcie się odbiorcy z tekstem. Albo go zainteresuje i skłoni do przeczytania treści, albo nie wydarzy się nic więcej. To jasne, że wobec tego muszą się w nim pojawiać informacje i emocje, które najskuteczniej przyciągną czytelnika.
Jakie emocje pojawiały się w ostatnim miesiącu w tytułach najbardziej znanych polskich portali informacyjnych? Czy te prawicowe lub lewicowe przemawiają do czytelnika inaczej zanim zacznie czytać dłuższy tekst? Które są najbardziej pesymistyczne? Epatują złością lub strachem?
Polskie portale informacyjne
Przeanalizowaliśmy 25 portali, w tym wielkich dostawców treści (Interia, Onet, Wirtualna Polska), gazety internetowe (Dziennik, Rzeczpospolita, Wyborcza), portale finansowe (Money.pl i Bankier.pl), strony telewizji informacyjnych (TVP Info, TVN 24). Zebraliśmy tytuły pojawiające się na ich głównych stronach lub (w przypadku największych dostawców) na podstronie o tematyce fakty czy newsy.
Analiza sentymentu tytułów artykułów
Tytuł to jedynie kilka słów, które nie tylko zapowiadają szerszą treść, ale w dodatku pojawiają się w towarzystwie innych fraz, czasem bardzo różnych. To pierwsze wskazówki o nastroju tych treści, z którymi zetknie się czytelnik. Stanowią zatem punkt wyjścia dla jego dalszej interakcji z artykułami.
Analiza zbioru nagłówków publikowanych w portalu w danym momencie pozwoli nam określić, jaki nastrój odczuwałaby osoba, która w tym czasie w miarę regularnie przeglądałaby poszczególne portale. Uzyskany wynik pokaże nam, jakie emocje są charakterystycznych dla danego portalu. Na potrzeby tego badania przeanalizowaliśmy tytuły opublikowane na wybranych stronach od 15 kwietnia.
Dla ułatwienia posortowaliśmy portale od wyrażających w tytułach najwięcej pozytywnego sentymentu po te najbardziej negatywne. “Najprzyjemniej” prezentują się finansowe, za nimi Wirtualne Media (piszące sporo o popkulturze), potem Radio Zet i Dziennik. Po drugiej stronie rankingu znajdują się Wolność 24, Fakty Interii, Polsat News czy Do Rzeczy.
Jak można od razu zauważyć, portale nie rozkładają się pod względem sentymentu według “partyjnej” linii. Niezależna i Oko Press są do siebie w tym ujęciu bardzo podobne. TVP Info sąsiaduje z Na Temat.
Emocje w tytułach artykułów
Tym razem chcemy skupić się na 8 skrajnych przypadkach (wg pokazanego wcześniej sentymentu), chociaż z puli odejmiemy portale finansowe.
Emocje w tytułach poszczególnych portali porównano do średniej, więc wykres pokazuje, o jaki procent różnią się od przeciętnego wyniku.
emocje w tytułach polskich portali informacyjnych
Po prawej stronie wykresu znajdują się portale o przewadze negatywnego sentymentu w tytułach. Jak widać, emocjami decydującymi o takim wydźwięku są strach i wstręt. Pojawia się także sporo złości, w podobnym natężeniu w przypadku Wolności 24, Faktów Interii i Do Rzeczy. Pozytywna połowa wykresu opiera się na radości, zaufaniu oraz emocjach uznawanych w modelu Plutchika za ambiwalentne: oczekiwaniu i zaskoczeniu. Te ostatnie, co ciekawe, wydają się mieć spory udział w tytułach publikowanych przez portale z drugiego końca spektrum sentymentu, zwłaszcza Wirtualne Media czy Dziennik.
Relacje między emocjami
Ważną częścią teorii Plutchika są tzw. diady. Dwie sąsiadujące ze sobą emocje (np. radość i zaufanie) tworzą harmonijną parę, miłość. Z kolei przeciwstawne tworzą konflikt, czasem także stanowiący złożone uczucie (np. smutek i radość naraz dają nostalgię). Przeciwstawne pary w tym modelu niekoniecznie opierają się na różnicy pozytywna-negatywna emocja. Na przykład wstręt i zaufanie tworzą diadę opartą na różnicy unikanie-dążenie, podobnie jak złość i strach. Jednak żeby mówić o diadzie zgodnie z założeniami modelu, dwie emocje muszą wystąpić w tekście jednocześnie, w tym samym zdaniu czy wręcz słowie. W tytułach gazetowych, nawet na stronach portali, niekoniecznie pojawiają się w taki sposób. Za to już zmiany proporcji w natężeniu sparowanych lub “skonfliktowanych” emocji pozwalają nam pokazać do pewnego stopnia, jaką retoryką posługują się dane redakcje.
Wstręt i zaufanie w tytułach polskich portali informacyjnych
Najwięcej wstrętu wyrażają tytuły portali Wolność 24 i Do Rzeczy. Co ważne, wysokie natężenie wstrętu niekoniecznie wiąże się ze znikaniem zaufania z tytułów danego portalu. Większość z przebadanych przez nas dostawców treści nie różni się znacząco pod względem natężenia tej emocji, jedynie Wirtualne Media, portale finansowe, Gazeta.pl czy W Polityce posługują się tą emocją częściej niż pozostałe.
Jak portale informacyjne komunikują się przez tytuły artykułów
Z analizy sentymentu i emocji w tytułach artykułów publikowanych na poczytnych portalach wyłania się obraz, którego się nie spodziewaliśmy. Portale różnią się, ale w poprzek ideologicznych podziałów.
Gazeta.pl i Rzeczpospolita są do siebie podobne pod względem sentymentu. Oko Press wyraża najwięcej złości ze wszystkich portali, a zaraz za nim jest Do Rzeczy. Z kolei w strachu przodują Wiadomości WP.pl, Wolność 24 i Fakty Interii. Wolność wydaje się tu najbardziej konsekwentna w tonie wypowiedzi kierowanych do odbiorcy, bazuje zawsze na negatywnych emocjach. Podobnie konsekwentne, choć w stronę pozytywnych tonów, są portale finansowe.
Jak widać, portale mogą różnić się też wielkością i częstością publikowania, ale być do siebie podobne pod względem wydźwięku tytułów. Co oczywiście nie znaczy, że podobieństwa dotyczą także emocjonalnego tonu artykułów – to musimy jeszcze sprawdzić
Portale i gazety internetowe
Wyniki naszego badania pokazały jeszcze coś: tytuł nie musi wyrażać negatywnych emocji, żeby pojawić się na stronie głównej ważnego dostawcy treści. Największe portale, Interia, WP czy Onet, uplasowały się w naszym rankingu po stronie przewagi negatywnego sentymentu, ale portale gazetowe można było znaleźć w różnych miejscach całego spektrum – niezależnie od przypisywanej im orientacji politycznej. Być może właśnie ten wynik najlepiej ilustruje różnice pomiędzy stylami i retorykami panującymi w różnych obszarach branży informacyjnej.