utworzone przez Sentimenti Team | paź 27, 2020 | Polityka i społeczeństwo, Styl życia
Polityka niszczy nie tylko polityków. Nadmiar politycznych informacji to w obecnych czasach zjawisko normalne w mediach. Codziennie jesteśmy bombardowani setką, jeśli nie tysiącami negatywnych nagłówków. Tak, to prawda. Nasza obsesja na punkcie polityki może wzbudzać negatywne emocje, a co za tym idzie, zaszkodzić szczęściu, a nawet naszym relacjom z najbliższymi.
Nadmiar politycznych informacji a emocje
Wietnamski mędrzec buddyjski Thích Nhất Hạnh napisał w swojej książce: “Ludzkość bardzo cierpi z powodu przywiązania do poglądów“. W miarę, jak polityczne wydarzenia wzbudzają coraz więcej emocji, pojawia się w nas zjawisko obsesji. Czy jesteśmy politycznie opętani przez media? Być może.
Do tej pory badań na temat bezpośrednich związków między poczuciem szczęścia a czasem poświęconym polityce nie zrobiono zbyt wiele. Holenderscy badacze w 2017 r. przeprowadzili badania nad tym, jak negatywne wiadomości z mediów wpływają na dobrobyt. Stwierdzili, że średnio dobrobyt spada o 6,1% z każdym kolejnym telewizyjnym programem informacyjnym oglądanym w ciągu tygodnia.
Wyjaśnili to, zauważając dominację negatywnych emocji w takich programach. Widzowie mogą podczas oglądania odczuwać bezsilność w obliczu złych wiadomości, którymi są bombardowani od rana do nocy. Uwaga poświęcana przez nas polityce jest bezpośrednio związana z satysfakcją z naszego życia. Po przeprowadzeniu analiz dochodów gospodarstw domowych, wykształcenia, wieku, płci, rasy, stanu cywilnego i poglądów politycznych stwierdzono, że osoby mocno zainteresowane polityką cechuje o 8 punktów proc. większe prawdopodobieństwo bycia istotą nieszczęśliwą.
Polityka może stać się obsesją
Pewną rolę może odegrać tu uwaga holenderskich badaczy o negatywnych emocjach i poczuciu bezsilności. Silna polaryzacja mediów i ciągłe polityczne awantury bezpośrednio ingerują też w szczęście, jakim jest np. miłość.
Po pierwsze, nasza rosnąca koncentracja na wydarzeniach politycznych jest siłą napędową tego, co socjologowie nazywają “polityczną homofilią“. Chodzi o dobieranie znajomych pod względem punktu widzenia świata. Naukowcy studiujący profile randkowe online przekonali się, że poglądy polityczne są porównywalne pod względem znaczenia do poziomu wykształcenia w wyborze partnera. Czy zatem polityka jest w naszym życiu na tyle ważna, aby wykluczyć możliwość przeżycia prawdziwej, romantycznej miłości i doznania emocji szczęścia i radości w jej miejsce? Badania mówią wprost.
W 1958 roku, według sondaży Gallupa, 33 proc. rodziców-demokratów, chciało, aby ich córki poślubiły demokratę. 25 proc. rodziców z rodzin o postawach republikańskich chciało, aby ich córki poślubiły republikanina. W 2016 roku te liczby wynosiły już odpowiednio 60 i 63 procent. Nie wiemy jeszcze, jak wyglądają one w 2020 roku.
Przyjaźnie i więzi rodzinne są również zagrożone przez nieporozumienia na tle politycznym. Dane z sondaży robionych w USA pokazują, że średnio jeden na sześciu Amerykanów przestał rozmawiać z przyjacielem lub członkiem rodziny z powodu negatywnych emocji wywołanych polityką. Bez wątpienia były to przypadki, w których przyjaciele i rodzina po prostu nie zgadzali się ze sobą. Ale nawet wtedy, gdy ludzie zgadzają się politycznie, wyrażają intensywne poglądy, czy na okrągło rozmawiają tylko o polityce, szkodzi to np. związkom.
Problemem jest silna polaryzacja, czyli o bańce medialnej
Cytując badaczy, “wielu ludzi nie chce, aby ich dziecko poślubiło kogoś z własnej partii, gdyby ten hipotetyczny teść miał często dyskutować przy stole o polityce“. Innymi słowy, w dzisiejszych czasach emocje są tak silne, że ukochana osoba powinna mieć zbliżone lub te same poglądy polityczne, by związek przetrwał. Badania nie mówią jednak, dlaczego nie mamy już tyle sympatii do ludzi nadmiernie rozemocjonowanych politycznie. Ludzie stają się mniej dokładni w interpretowaniu danych, gdy dane dotyczą czegoś silnie politycznie polaryzującego. Po drugie często jesteśmy skłonni do zniekształcania informacji czy danych, by dopasować je do swoich poglądów i udowodnić przez to ich słuszność.
W końcu, zaszycie się w swojej bańce politycznej sprawia, że stajemy się po prostu ignorantami. W badaniu przeprowadzonym w 2012 r. przez Fairleigh Dickinson University zapytano Amerykanów o ich nawyki konsumpcyjne. Analiza dotyczyła właśnie wiadomości. Potem poddano ich quizowi na temat amerykańskich i międzynarodowych wydarzeń (polityka i gospodarka). Wynik? Ci, którzy oglądali najbardziej stronnicze telewizje – zarówno lewicowe, jak i prawicowe – często mieli mniejszą wiedzę na temat wydarzeń na świecie niż ci, którzy nie konsumowali wiadomości w ogóle. Prawda o mediach jest taka, że jesteśmy zalani wiadomościami i przez to kurczy nasz świat.
Podsumowując. To niemal pewne, ze będąc przyklejonymi do swojego ulubionego kanału informacyjnego ten sprawi, że poczujemy się oburzeni. Podzielimy się tym oburzeniem w mediach społecznościowych, wręcz skorzystamy z każdej możliwej okazji, by się podzielić tym ze światem. Efekt? Staniemy się mniej szczęśliwi, bardziej nudni, mniej lubiani. Nie zauważymy przy tym, że jesteśmy po prostu mniej doinformowani.
Czy wszyscy powinni zatem przestać zwracać uwagę na politykę? Absolutnie nie. Obywatele zatroskani o losy swojego kraju powinni być uważni i aktywni w procesach politycznych. Jednak dla jakości naszego życia i dbania o balans emocjonalny, zarówno nasz, jak i bliskich, warto wyznaczyć granice. Granice poświęcanego na politykę czasu i energii emocjonalnej.
Polityka to poglądy. Każdy je ma, ale…
Wykształceni ludzie, którzy konsumują mnóstwo politycznych treści, utrudniają prawdziwy postęp w tym kraju. Ich apetyt na ciągłe oburzenie podsyca emocje i utrudnia kompromisy. Rozwiązaniem jest racjonowanie konsumpcji polityki i wyznaczanie odpowiednich granic wokół miejsca, w którym się o niej mówi. Zaleca się więc ograniczenie konsumpcji wszystkich wiadomości – nie tylko polityki – do 30 minut dziennie. Chyba, że na tym polega nasza praca zawodowa.
Na pewno doświadczamy emocjonalnej satysfakcji słysząc ekspertów i sławnych ludzi mówiących całe dnie rzeczy, z którymi się zgadzamy. Oczywiście równolegle potępiających tych, z którymi się nie zgadzamy. Pamiętajmy jednak, że ma to szkodliwy wpływ na nasze samopoczucie oraz relacje z innymi ludźmi. Każdy z nas ma określone poglądy polityczne. Każdy z nas jest przekonany, że ma rację. Jeśli jednak pozwolimy, aby poglądy zdominowały nasze myśli, czas i rozmowy, zaszkodzi to tylko naszym związkom i szczęściu.
utworzone przez Sentimenti Team | lip 20, 2020 | Polityka i społeczeństwo
Portale informacyjne w czerwcu zdominowane były newsami dotyczącymi prezydenckiej kampanii wyborczej. W naszych analizach nie są badane treści publikacji, ale emocje jakimi posługiwały się portale, aby wzbudzić zainteresowanie czytelników.
Jakie portale informacyjne badamy?
Badanie oparto na analizie emotywnej obejmującej 13 portali informacyjnych pogrupowanych w trzech kategoriach. Są to:
- ogólne portale informacyjne (wp.pl, interia.pl, onet.pl, gazeta.pl, wpolityce.pl),
- telewizyjne portale informacyjne (tvn24, polsatnews.pl, tvp.info),
- prasowe portale informacyjne (se.pl, fakt.pl, wyborcza.pl, polityka.pl, newsweek.pl.).
Indeks emocji podstawowych (EPI) na portalach
Jako bazowy miernik analizy emotywnej zastosowano indeks EPI – czyli skumulowane natężenie emocji podstawowych. Wartość dodatnia EPI wskazuje na przewagę emocji pozytywnych w publikowanych tekstach. Natomiast wartość ujemna wskazuje na przewagę emocji uznawanych za negatywne.
Struktura emocji podstawowych w portalach informacyjnych
W ramach emocji podstawowych analizie poddano poziom natężenia złości, strachu, zaufania, smutku i radości w tekstach zamieszczanych na portalach informacyjnych. Prezentowane dane obrazują średni miesięczny poziom natężenia wskazanych powyżej emocji. Ich wartości wpływają bezpośrednio na wielkości indeksów EPI dla poszczególnych kategorii portali.
W zaprezentowanych wynikach badań najniższą wartość indeksu EPI notuje kategoria telewizyjnych portali informacyjnych. Jest to efektem niższego niż w przypadku pozostałych portali poziomu natężenia emocji pozytywnych (zaufanie, radość). Natomiast relatywnie wysoki poziom natężenia emocji pozytywnych powodował, że ogólne portale informacyjne odnotowały dodatnią wartość indeksu EPI.
Trendy emocji podstawowych w czerwcu 2020
Interesującym zagadnienie jest obserwacja trendów emocji podstawowych, jakie były zanotowane w czerwcu 2020 r. Ustalenie kierunku trendów oparto na pomiarze odchylenia natężenia badanych emocji od tak zwanego baseline-u. Dlatego w tym przypadku baseline wyznaczał średni miesięczny poziom natężenia emocji dla wszystkich kategorii portali łącznie.
Przykładowa analiza trendów pary istotnych emocji (strach i zaufanie) wskazała, że w czerwcu:
- ogólne portale informacyjne notowały spadkowy (poniżej baseline) trend natężenia emocji strachu i stały, wysoki (powyżej baseline) trend natężenia emocji zaufania,
- telewizyjne portale notowały spadkowy (poniżej baseline) trend emocji strachu i spadkowy (poniżej baseline) trend emocji zaufania,
- prasowe portale informacyjne notowały wzrostowy (powyżej baseline) trend natężenia emocji strachu i spadkowy do poziomu baseline trend natężenia emocji zaufania.
Trendy indeksu EPI w czerwcu 2020
Trendy emocji podstawowych oddziaływały bezpośrednio na kroczącą wartość indeksów EPI w badanych kategoriach portali.
Na zakończenie warto wspomnieć, że tylko ogólne portale informacyjne w czerwcu notowały trend wzrostowy dla wartości indeksu EPI. Natomiast w przypadku telewizyjnych i prasowych portali informacyjnych zauważalne były wyraźne, znaczne trendy spadkowy indeksu EPI. Dlatego średnie miesięczne wartości tego indeksu przyjęły ostatecznie wartości ujemne.
Więcej szczegółowych analiz znaleźć można w naszym (możliwym do pobrania) RAPORCIE za czerwiec 2020:
Dostępna jest również pełna, płatna (200 zł + VAT) wersja raportu za czerwiec 2020. Zamówienia można składać na adres kontakt@sentimenti.pl.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
utworzone przez Sentimenti Team | cze 19, 2020 | Polityka i społeczeństwo, SentiBrand
Portale informacyjne i emocje w maju 2020 r. Przedstawiamy wybrane elementy analitycznego opracowania za maj 2020.
Portale informacyjne – kategorie
Na potrzeby analizy portale zestawiane są w trzech kategoriach:
- portale ogólne (wp.pl, interia.pl, onet.pl, gazeta.pl, wpolityce.pl),
- telewizyjne portale (tvn24, polsatnews.pl, tvp.info),
- portale prasowe (se.pl, fakt.pl, wyborcza.pl, polityka.pl, newsweek.pl.).
Natężenie emocji
Zauważalny był w maju 2020 r. wspólny dla wszystkich kategorii portali informacyjnych rozkład natężenia emocji. Jak pokazuje poniższy wykres wszystkie analizowane kategorie notowały taki sam układ. Układ, gdzie smutek był najsilniejszą emocją negatywną, a radość pozytywną. Podobny rozkład występował także w kwietniu.
W maju porównaniu do kwietnia zaobserwowano ogólne zjawisko spadku natężenia emocji negatywnych (smutek, złość, strach) i wzrostu natężenia emocji pozytywnych (radość, zaufanie).
Zauważyć i podkreślić należy, że spadek natężenia emocji negatywnych był silniejszy niż wzrost natężenia emocji pozytywnych. Najwyraźniejsze zmiany natężenia emocji dotyczyły telewizyjnych i prasowych portali informacyjnych. Zwłaszcza w kategorii telewizyjne portale informacyjne odnotowano w maju znaczące spadki emocji negatywnych. Taki stan rzeczy oddziaływał na zmiany wartości indeksu emocji podstawowych (EPI). Nieco odmienną sytuację zaobserwowano w przypadku ogólnych portali informacyjnych. Tutaj pomimo spadku natężenia emocji negatywnych indeks EPI nie notował wzrostu. Przyczyną takiego stanu rzeczy był przede wszystkim fakt, iż natężenie zaufania ukształtowało się na poziomie z kwietnia – nie notując nawet minimalnego wzrostu.
Indeks emocji podstawowych (EPI)
Jako parametr porównawczy w analizach przyjęto indeks emocji podstawowych (EPI). Wartość tego indeksu w maju uległa „procesowi spłaszczenia”. Było to skutkiem przede wszystkim spadku natężenia emocji negatywnych. Dzięki temu zjawisku ujemne wartości indeksu EPI w maju zanotowały spadek zbliżając się do wartości oznaczających poziom zrównoważenia emocji.
Zaprezentowane dane to tylko część analizy. Więcej informacji można uzyskać pobierając skrót Raportu za maj 2020.
Dostępna jest również pełna, płatna (200 zł + VAT) wersja Raportu za maj 2020. Zamówienia można składać na adres kontakt@sentimenti.pl.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
utworzone przez Sentimenti Team | maj 15, 2020 | Polityka i społeczeństwo, SentiBrand
Portale informacyjne – analiz narzędziami Sentimenti ciąg dalszy. Od lutego prowadzony jest monitoring emocji zawartych w tytułach wiodących portali informacyjnych.
Portale informacyjne – kategorie
Na potrzeby analizy zestawiono portale w trzech kategoriach:
- ogólne portale informacyjne (wp.pl, interia.pl, onet.pl, gazeta.pl, wpolityce.pl),
- telewizyjne portale informacyjne (tvn24, polsatnews.pl, tvp.info),
- prasowe portale informacyjne (se.pl, fakt.pl, wyborcza.pl, polityka.pl, newsweek.pl.).
Indeks emocji podstawowych (EPI)
Jako jeden z parametrów porównawczych przyjęto Indeks emocji podstawowych (EPI). Wartość dodatnia EPI wskazuje na pobudzenie o zabarwieniu pozytywnym, wartość ujemna na pobudzenie o zabarwieniu negatywnym oddziałującym na czytelnika – więcej na ten temat można znaleźć w naszych innych tekstach – Emocje na informacyjnych portalach internetowych.
Na przestrzeni trzech miesięcy wykrystalizowała się grupa portali, „na stałe” posługujących się w tytułach emocjami odbieranymi jako emocje pozytywne. Do tej grupy należą portale onet.pl, se.pl, gazeta.pl i interia.pl, dlatego też tym portalom udało się w największym zakresie wzbudzać u swoich czytelników pobudzenie o zabarwieniu pozytywnym.
Zaufanie jako emocja wpływająca na wartość Indeksu EPI
Poziom natężenia emocji zaufania ma znaczny wpływ na kształtowanie się wartości Indeksu emocji podstawowych. Przyjąć można, że dla każdego wydawcy celem nadrzędnym winno być wzbudzanie u czytelnika zaufania do publikowanych tekstów. Jednak analiza pokazuje, że nie wszyscy wydawcy badanych portali informacyjnych są w stanie wzbudzać w takim samym wysokim stopniu natężenie tej emocji.
Przede wszystkim na tle analizowanych portali najkorzystniej w tym zakresie wypadły: se.pl, gazeta.pl, onet.pl i interia.pl. To one w publikowanych tytułach najsilniej oddziaływały natężeniem zaufania. W efekcie był to jeden z czynników, dzięki któremu Indeks emocji podstawowych EPI w tych portalach przyjmował najwyższe wartości.
Natężenie zaufania w poszczególnych miesiącach
Tutaj z kolei widać, nie tylko poziom natężenia emocji zaufania w tytułach portali, ale też trend kształtujący się na przestrzeni trzech miesięcy.
Powyższe dane to tylko część analizy, dlatego więcej szczegółowych informacji można uzyskać z naszego miesięcznego raportu za kwiecień:
Zobacz także:
utworzone przez Sentimenti Team | kwi 17, 2020 | Polityka i społeczeństwo
Przygotowaliśmy kolejny miesięczny raport o tym, jakie emocje pojawiły się na informacyjnych portalach internetowych. Tym razem za marzec 2020. Raport za luty do pobrania tutaj. W raporcie tym, jak i też w innych naszych analizach pojawił się nowy parametr służący do pomiaru emocji.
Indeks emocji podstawowych (w skrócie EPI)
Czym jest ten indeks? Najprościej mówiąc jest to skumulowane natężenie emocji podstawowych. Aby jednak zobiektywizować jego wartość, natężeniom poszczególnych emocji przypisano wagę (siłę) ich oddziaływania na pobudzenie (czyli temperaturę przekazu / tekstu) „odczuwane” przez odbiorcę (czytelnika). Ustalenie wartości poszczególnych wag było procesem długotrwałym, trwającym kilka miesięcy. W tym czasie zbadaliśmy tysiące tekstów. Poddaliśmy je analizie pod kątem siły korelacji poszczególnych emocji z pobudzeniem. Wykorzystaliśmy do tego celu współczynnik korelacji Pearsona.
Poniżej przykładowa macierz korelacji
Z analiz wynikało, że najsilniej z pobudzeniem korelują złość, strach, zaufanie, smutek i radość. Tym właśnie emocjom przypisano w zależności od poziomu korelacji odpowiednie wagi oddziaływania. Dodatkowo wagi te przyjmowały znak /+/ dla emocji uznawanych za pozytywne i /- / dla negatywnych.
Taka konstrukcja indeksu pozwala na ocenę zabarwienia emocjonalnego zróżnicowanych tekstów. Daje odpowiedź na pytanie, jakie emocje przeważają w danym tekście i tym samym, jakiego rodzaju pobudzenia może wywołać on u czytelnika (odbiorcy).
Jeśli EPI ma wartość dodatnią oznacza to, że przeważają w nim emocje pozytywne, jeśli ujemną przeważają emocje negatywne. Poniżej przykładowy wykres prezentujący zastosowanie indeksu EPI
Takie podejście pozwoliło na uzyskanie instrumentu, dzięki któremu można porównać zabarwienie emocjonalne tak pojedynczych tekstów, jak i całych zbiorów tekstowych.
Pobierz raport
Zostaw nam Twojego maila (zostanie wykorzystany wyłącznie do informowania Cię o nowościach w ramach naszej usługi monitoringu emocji na portalach) i pobierz darmowy raport.
Zobacz także: